Władze Ukrainy zapraszają Stany Zjednoczone do negocjacji w sprawie nowej umowy. Istnieją uregulowane plany wojenne dotyczące rozwoju rodzaju kopaliny brązowej i odnowy infrastruktury.
Informację tę podała agencja RBC-Ukraina za pośrednictwem Bloomberga.
W delegacji wezmą udział obrońcy ministrów gospodarki i sprawiedliwości Ukrainy, a nie politycy najwyższego szczebla. Jak powiedzieli dwaj urzędnicy, którzy poprosili o zachowanie anonimowości, ponieważ rozmowy nie mają charakteru publicznego, negocjacje z administracją prezydenta Donalda Trumpa na tym etapie będą wymagały konsultacji technicznej.
Kijów również skorzystał z usług międzynarodowej kancelarii prawnej, aby przed negocjacjami przeprowadzić konsultacje, donosiły one o nieprzyjemnych incydentach.
Wizyta może odbyć się w 11-12 kwartale, dodano dzherela. Przedstawiciel Ministerstwa Zdrowia potwierdził, że wizyta będzie możliwa, odmówił jednak podania dodatkowych szczegółów. Ministerstwo Gospodarki nie odpowiedziało na prośbę o komentarz.
Proszę, proszę
Według Bloomberga Kijów stara się jak najlepiej zadowolić Waszyngton, zmuszając ogarnięty wojną kraj do przekazywania Stanom Zjednoczonym połowy przyszłych dochodów z dużej części swojej gospodarki. Trump i urzędnicy amerykańscy widzą w tej umowie rekompensatę za dziesiątki miliardów dolarów pomocy przekazanej Ukrainie przez byłego prezydenta Joe Bidena po szeroko zakrojonej inwazji Rosji.
Ale Ukraina ma nadzieję, że dowiem się, jak mogę ci pomóc, niczym Borg. Kijów otrzyma największe inwestycje ze Stanów Zjednoczonych w ramach umowy o podziale zysków, a także zachęty, więc korzyści te i korzyści, jakie zapewnią Stany Zjednoczone, mogą skomplikować jego wniosek o przystąpienie do UE.
Kijów balansuje na granicy, przygotowując się na ostrą publiczną krytykę Waszyngtonu lub Trumpa, jednocześnie starając się zachować osłabione poparcie USA dla swojej błahej walki z rosyjską inwazją.
Zbliżająca się wizyta delegacji ukraińskiej jest kontynuacją negocjacji online między Waszyngtonem a Kijowem, które stają się coraz trudniejsze. Negocjacje rozpoczęły się po tym, jak Stany Zjednoczone przesłały Kijowowi projekt umowy, którą chciały podpisać.
Negocjacje między Ukrainą a Stanami Zjednoczonymi odeszły od rozmów pokojowych prowadzonych przez ekipę Trumpa w Arabii Saudyjskiej, choć najwyraźniej straciły na dynamice. W tym czasie, gdy Ukraina i Rosja zaczęły obawiać się pożaru infrastruktury energetycznej, doszło do nalotów, a w wyniku dalszego rosyjskiego ostrzału w środę w mieście Krzywy Róg zginęło co najmniej 20 cywilów.
Historia przyjemności
Zgadnijcie co, Waszyngton przekazał Kijowowi nowy projekt dotyczący zasobów naturalnych Ukrainy. Według „The Washington Post” projekt wygląda następująco: „Ukraina była w stanie wojny ze Stanami Zjednoczonymi, przegrała, została przegrana i teraz być może będzie musiała zapłacić dodatkowe reparacje”.
Na przykład, zaciekle rząd Ukrainy pochwalił tekst umowy ramowej o utworzeniu wspólnego funduszu inwestycyjnego, do którego miałyby być przekazywane dochody z zasobów naturalnych Ukrainy. Rada Ministrów potwierdziła podpisy pierwszej wicepremier, minister gospodarki Julii Swiridenko i ministra spraw zagranicznych Andrija Sibiga.
Umowę podpisano podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Stanach Zjednoczonych 28 lutego. Jednak jego walka z prezydentem USA Donaldem Trumpem zakończyła się skandalem, po którym Zełenski stracił Biały Dom bez podpisanego porozumienia.
Następnie rząd Ukrainy ponownie wyraził gotowość podpisania tej umowy.