Stefanos Tsitsipas, aktualny mistrz turnieju Monte Carlo Masters, przygotowuje się do obrony tytułu podczas jednego ze swoich najbardziej udanych turniejów
26-letni Grek wygrał już trzy razy na kortach w Monte Carlo – w 2021, 2022 i 2024 roku. Miniony sezon nie był dla niego łatwy: wypadł z pierwszej dziesiątki i długo nie potrafił odzyskać dawnej stabilności. Niedawny tytuł w Dubaju, gdzie Tsitsipas pewnie pokonał Felixa Auger-Aliassime'a (6:3, 6:3), stał się sygnałem do powrotu.
„Nie nazwałbym tego odrodzeniem” – przyznał Stefanos. „To raczej uczucie, że wróciłem na właściwą ścieżkę. Odrodzenie byłoby czymś więcej. Może wygraniem Masters lub Major. Ale oczywiście powrót do pierwszej dziesiątki jest przyjemny. Zwłaszcza po zwycięstwie w Dubaju”.
Przed startem w Monte Carlo Tsitsipas powiedział, że wkracza w decydujący moment swojej kariery.
„Teraz jest kluczowy moment. Albo się skupiam i dodaję, albo po prostu odpuszczam i jadę z prądem. Ale nie chcę być taka.
Chcę dać z siebie wszystko i przekroczyć własne granice.
W Monte Carlo Stefanos Tsitsipas rozpocznie rywalizację od drugiej rundy i zmierzy się z Australijczykiem Jordanem Thompsonem.
btu.org.ua