Wiosna to pora roku, w której przyroda budzi się do życia, lecz w tym roku pogoda jest zaskakująca i stresująca dla ogrodników, pisze WomanEL. Właśnie gdy rozwijają się pierwsze pąki, prognoza pogody nagle przynosi radosną wiadomość: temperatura w nocy spadnie do -4°C. Mimo że takie przymrozki trwają krótko, mogą wyrządzić znaczne szkody, zwłaszcza młodym liściom, kwiatom i zalążniom. Ale jest i dobra wiadomość: drzewa można uratować, i to całkiem łatwo.
Dlaczego przymrozki wiosenne są niebezpieczne?
Kiedy drzewo już się obudziło po zimie i zaczęło rosnąć, każdy minus oznacza stres. Pąki mogą stać się czarne i wyschnąć, kwiaty mogą opaść, a w rezultacie nie będzie zbiorów. Szczególnie dotknięte są morele, brzoskwinie, wiśnie i jabłonie.
Co mam zrobić, żeby uratować ogród?
Zapobieganie jest tutaj najważniejsze. Doświadczeni ogrodnicy radzą, aby nie czekać, aż będzie za późno. Drzewa należy przygotować 1–2 dni przed spodziewanymi przymrozkami:
Stosuj w ogrodzie nawozy zawierające potas:
- siarczan potasu;
- Azotan potasu;
- Monofosforan potasu.
Rozpuścić 10 g nawozu w 10 litrach wody i spryskać gałęzie drzew i krzewy jagodowe. Produkty te pomagają komórkom lepiej zatrzymywać wilgoć i stają się rodzajem „tarczy ochronnej” przed zimnem.
Alternatywa – kwas bursztynowy
Żadnych nawozów potasowych? Bez problemu! Szukaj produktów z kwasem bursztynowym – on również pobudza odporność roślin na stres.
Mała porada:
Na noc można dodatkowo przykryć młode drzewka agrowłókniną lub starymi płachtami. To proste, ale działa!
Dowiedz się również, jak przyciągnąć zapylacze do ogrodu: najważniejsze wskazówki i najczęstsze błędy.