Rosyjska elita może zastąpić dyktatora Wołodymyra Putina, gdy ceny nafty osiągną krytycznie niski poziom.
Strateg polityczny Taras Zagorodniy stwierdził to w komentarzu dla kanału RBC-Ukraina na YouTube.
„Dopóki Putin będzie tam u władzy, będzie „bikuvat” do końca. Jeśli nastąpi spadek cen nafty, to pojawią się propozycje, żeby znieść tego szaleńca i pracować dla tych, którzy są potrzebni” – mówi politolog.
Mimo to Rosja nadal potrzebuje pieniędzy, aby zapewnić byt swoim obywatelom i regionom. Nawet bez subsydiów ich działania mogą odzwierciedlać potrzeby Rosji.
Politologowi zależy również na tym, aby Stany Zjednoczone wiedziały, w jakiej gospodarce znajduje się gospodarka rosyjska, i dlatego starają się na nią wywierać presję. Putin jednak nadal walczy, nawet sądząc, że wygrywa w tym wyścigu.
„To niesamowite, że nastąpił spadek przewozów ładunków. Oznacza to, że nie wszystko w gospodarce jest dobre. A dla wojny to więcej niż dla Związku Radyanskiego. A przy spadającej cenie nafty, realne jest zejście poniżej 30 dolarów, co jest dla nas bardzo dobrą sytuacją” – powiedział.
Jak się wydaje, na początku VII kwartału spadek światowych cen nafty doprowadził do obniżenia ceny flagowego rosyjskiego gatunku nafty Urals do 50 dolarów za baryłkę.
Przeczytaj terminologię i ważne informacje na temat wojny między Rosją a Ukrainą na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.