Igor Kondratiuk podzielił się informacjami na temat służby wojskowej Witalija Kozłowskiego, który wstąpił do Gwardii Narodowej w czerwcu 2023 roku. Według producenta artysta nie jest jeszcze żołnierzem.
Jak podaje Plitkar, powołując się na stronę internetową „unian”, to sensacyjne oświadczenie padło w wywiadzie udzielonym Janinie Sokołowej dla projektu „Rendezvous”. Przypomnijmy, że między Kondratiukiem a Kozłowskim trwa długotrwały spór o prawa autorskie, który jest rozstrzygany w sądzie. Zgodnie z decyzją sądu Kozlovsky musi spłacić dług swojemu byłemu producentowi. Piosenkarz wcześniej twierdził, że Kondratiuk przywłaszczył sobie pieniądze z jego wojskowej pensji. Jednakże, jak twierdzi producent, proces ten został zawieszony, gdyż Kozlovsky już nie pełni funkcji. Kondratiuk zaznaczył, że nie utrzymują oni ze sobą kontaktu, a wszelkie kwestie związane z długami rozwiązują za pośrednictwem prawników.
„Nie odsiaduje wyroku już od dłuższego czasu. Dlaczego, to pytanie dla niego. Nasza relacja jest prosta: jest winien pieniądze zgodnie z decyzją sądu i tyle. Nie myślę o nim. Od czasu do czasu komunikuje się z moim prawnikiem, ale nie przynosi to żadnych rezultatów. Nie zwracam na to uwagi. Kiedy odsiadywał wyrok, płacił, ponieważ zrobił to oficjalnie za pośrednictwem działu księgowości”
– powiedział Kondratiuk.
Producent powiedział także, że rozmawiał z Piotrem Kuzikiem, dowódcą 3. batalionu operacyjnego „Wolność”, w którym służył Kozłowski. Według Kondratiuka Kuzik nie był zadowolony z przydzielenia Kozłowskiego do jego brygady.