W nocy z środy na środę, 26 marca, państwo agresorskie wystrzeliło w stronę Ukrainy 117 dronów kamikaze typu Szahed oraz ich imitatorów (większość z nich została zestrzelona przez naszą obronę przeciwlotniczą).
11 0
Zdjęcie autorstwa Eda Ram dla The Washington Post
Jak podaje NBN, powołując się na profil prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w Telegramie, minionej nocy na niebie nad Ukrainą odnotowano 117 kolejnych dowodów wskazujących na to, że państwo terrorystyczne przedłuża tę wojnę.
Według słów Zełenskiego, rosyjskie naloty skierowane były na Dniepropietrowsk, Sumy, Czerkasy i inne regiony. W szczególności wojska Putina przeprowadziły zakrojony na szeroką skalę atak dronów na Krzywy Róg – „wleciały” one w lokalne przedsiębiorstwo i obiekty infrastruktury cywilnej. Ponadto w Achtyrce (obwód sumski) uszkodzone zostały domy, sklepy i zwykłe obiekty infrastruktury. Okupanci ostrzeliwali także tereny gmin w Doniecku, Charkowie i Zaporożu.
Prezydent Ukrainy dodał, że wszystkim ofiarom zostanie udzielona odpowiednia pomoc, jednak konieczne są „zdecydowane kroki” ze strony społeczności międzynarodowej i większa presja na Rosję, w tym sankcje, co zmniejszy liczbę ataków na nasz kraj. Jednocześnie rozpoczęcie tak szeroko zakrojonych ataków po negocjacjach (w tym tych przeprowadzonych 11 marca) w sprawie zawieszenia broni pokazuje, że Moskwa wyraźnie nie dąży do prawdziwego pokoju.
Zełenski podsumował:
…Dosłownie każdej nocy Rosja swoimi ciosami powtarza „nie” w odpowiedzi na pokojowe propozycje swoich partnerów.
Wcześniej pisaliśmy, że Zełenski został poproszony o wyjaśnienie, dlaczego Rosja chce wciągnąć ONZ w negocjacje o zawieszeniu broni.