Były szef zespołu Haas F1, Guenther Steiner, współczuje Liamowi Lawsonowi. W podcaście Red Flags apelował o danie kierowcy trochę więcej czasu…
Gunther Steiner: „Myślę, że to problem Lawsona. Jeśli jesteś o pół sekundy wolniejszy od swojego kolegi z zespołu, to dużo. Ale jeśli różnica jest większa niż sekunda, to musi mieć jakieś wytłumaczenie, bo w zeszłym roku w RB wykonał swoją pracę bardzo dobrze.
Od czasu dołączenia do Red Bull Racing po prostu nie był w stanie osiągnąć poprzedniego poziomu. Może wywiera na siebie zbyt dużą presję? Może o to właśnie chodzi. Presja jest po prostu zbyt duża.
Powiedziałbym zespołowi: „Pozwólcie Lawsonowi jeździć w Japonii!” Wszyscy wokół niego mówią, że nigdy wcześniej nie ścigał się w Australii ani w Chinach. Ale tor Suzuka zna bardzo dobrze, brał tam udział w serii SuperFormula i mają bardzo szybkie samochody. Jeśli poradzi sobie dobrze na Suzuce, przynajmniej będzie miał nadzieję. Jeśli w Japonii nic się nie udaje, to naprawdę czas coś zmienić”.
Źródło