Andrea Stella, głowa polecenia McLaren, na kanale Air of the Sky Television, Wstępne wyniki testów przedsezonowych, zauważając, że Lando Norris i Oscar Piastus w równym stopniu oceniają zachowanie maszyny MCL39 i jest to bardzo ważne dla inżynierówAndrea Stella: „Jak dotąd prace nad testami są zgodne z planami. Nie ma poważnych problemów z samochodem, więc głównie nasi jeźdźcy spędzają czas na autostradzie. Wiele zadań, które rozwiązaliśmy, wiązało się z wyjaśnieniem aerodynamicznych cech maszyny, a nie z prędkością, więc poprosiliśmy Lando i Oscara o okazanie cierpliwości i pracy w zespole, które zrobili i bardzo ostrożnie. Zimą po sezonie dokonaliśmy pewnych zmian w układzie samochodu, oczywiście mieliśmy pewne pytania przed testami, które musiały znaleźć odpowiedźAle wszystko działa tak, jak powinno, a wysiłki naszych inżynierów zasługują na najwyższą ocenę. Należy zrozumieć, że poprawa już całkowicie konkurencyjnej maszyny jest powiązana z pewnym ryzykiem i musieliśmy podejmować trudne decyzje, ale wierzyliśmy w wysokie kwalifikacje naszych specjalistów technicznych i wydaje się, że zarządzali oni bardzo dobrzeLando Norris, po pierwszych dwóch dniach testów, powiedział, że zachowanie tyłu MCL39 nie jest wystarczająco stabilne i już przekazaliśmy komentarz Stelli w tej sprawie. Teraz wrócił do tego tematu i dodał: „Jeśli mówimy o tempie w długiej serii kręgów, które pokazaliśmy wczoraj, to musimy być bardzo ostrożni w szacunkach. Warunki pogodowe w Bahrajnie to te, które nie są bardzo odpowiednie dla naszego samochodu, i wiemy o tym. Testy stały się już cieplejsze, a warunki bardziej przypominają pogodę typową dla Bahrajnu, w tym wyraźnie wiatry. Dlatego pilotowanie jest znacznie trudniejsze, a wszystkie te wrażenia z równowagi maszyny, które Lando i Oscar zostały wcześniej podzielone, tylko nasiliły się. Ale dla Bahrajnu jest to normalne.
Source