Prezydent USA Donald Trump ogłosił wprowadzenie podatku MIT na towary importowane z Kanady, Meksyku i Chin . Ponadto Trump ostrzegł kraje UE przed możliwością podjęcia podobnych kroków.
Przeczytaj w raporcie RBC-, dlaczego Trump zdecydował się nałożyć podatek na towary z tych krajów i jak wpłynie to na gospodarkę Ukrainy. Ukraińska dziennikarka Alika Sakhna.
Spis treści:
-
Dlaczego Trump wprowadza MITA
-
Jak to wpływa na gospodarkę Ukrainy< /p>
Dlaczego Trump powinien wprowadzić Mitę
Donald Trump podpisał w sobotę 1 lutego rozporządzenie wykonawcze nakładające 25-procentowy podatek importowy na towary z Kanady i Meksyku oraz 10-procentowy podatek na produkty chińskie. Według Trumpa powodem tej decyzji była nielegalna migracja i tranzyt narkotyku fentanylu, z którym obiecał walczyć podczas swojej kampanii wyborczej.
Premier Kanady Justin Trudeau odpowiedział na to a prezydent Meksyku Claudia Sheinbaum obiecała poprawę stosunków dwustronnych. Oburzone kraje zagłosowały za wprowadzeniem proporcjonalnych ograniczeń na import ze Stanów Zjednoczonych. Ponadto kanadyjski minister finansów Dominic LeBlanc opublikował listę amerykańskich towarów, które w odpowiedzi zostaną objęte podatkiem. Ich wartość wynosi 30 miliardów dolarów i jest to pierwszy etap odpowiedzi Kanady na działania USA.
Prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz również ogłosili gotowość wprowadzenia traktatu pokojowego przeciwko Stanom Zjednoczonym w odpowiedzi na działania Trumpa.
Jednocześnie Chiny, zamiast podjąć działania odwetowe w odpowiedzi na działania nowo wybranego prezydenta USA, planują zakwestionować nowe spotkanie Trumpa w Światowej Organizacji Handlu (WTO). Dlatego też odwołania do CTO nie wiążą się z żadnymi bezpośrednimi kosztami ani zagrożeniami dla Waszyngtonu. System regulujący kwestie supertajemnic SOT został skutecznie zakończony w 2019 r., kiedy Trump zablokował mianowanie sędziów do rozpatrywania apelacji.
„Trump próbuje więc rozwiązać problem deficytu bilansu handlowego. Jak widać, ma już też większe potrzeby polityczne niż Kanada i kraje UE, o których nie może mówić codziennie. Być może to jest pierwszy krok w negocjacjach na temat działań, jakie podejmą partnerzy handlowi USA, zarówno w sferze gospodarczej, jak i politycznej. Innymi słowy, spodziewa się, że kraje, na które nałoży cła, przyjdą i poproszą o pewne ustępstwa w zamian za inwestycje lub zjednoczenie kluczowych czynników geopolitycznych” – powiedział RBC-Ukraina Ołeksandr Paraszczyj, szef działu analitycznego firmy inwestycyjnej Concorde Capital.
Według Paraszczyjego najnowsze decyzje USA są Globalna gra Trumpa, który chce negocjować z każdym krajem, szczególnie z UE. Gdy kraje się zjednoczą, mogą mieć większą siłę negocjacyjną niż on.
Ekspert dodaje, że jeśli towary wszystkich głównych partnerów handlowych USA staną się droższe z powodu wyższych taryf, będzie to miało bezpośredni wpływ na wzrost inflacji w samej Ameryce. Ponadto, jego zdaniem, wskaźniki inflacji mogą być znacznie wyższe, ponieważ Amerykanie zaczęli kupować żywność po osiągnięciu szczytowego poziomu cen utrzymania wynoszącego ponad 9% w czerwcu 2022 r.
Analityk finansowy Andrij Szewczyszin jest przekonany, że Trump nie blefuje, lecz chce w ten sposób zrównoważyć bilans handlowy, tak jak zrobił to już w swojej pierwszej kadencji.
Przypomnijmy, że Trump po raz pierwszy ogłosił wprowadzenie 25-procentowego podatku na stal i 10-procentowego podatku na aluminium dla wszystkich krajów eksportujących te towary do Stanów Zjednoczonych w 2018 roku. Stany Zjednoczone zawarły jednak porozumienia z Kanadą, Meksykiem i Unią Europejską, którym przyznano tymczasowe wykluczenia. Jednakże takie kraje jak Chiny, Japonia i Korea Południowa utraciły je.
Według Shevchishina, jeszcze przed inauguracją Trumpa większość globalnych analityków obniżyła swoje prognozy dotyczące PKB USA, ostrzegając, że spadek ten będzie często spowodowany ścisłą polityką protekcjonistyczną.
“Trudno jest przewidzieć, jak kraje zareagują na nowego Mity. Podczas swojej poprzedniej kadencji Trump oczerniał Europę, ale nie wygrał wojny, ponieważ Europa podjęła działania. Teraz jego pozycja jest twardsza i jest gotowy iść naprzód. Trump wie, że cła doprowadzą do wzrostu cen, ale uważa, że jest to uzasadnione. Rezerwa Federalna USA również nie zmieniła stawki i czeka na reakcję rynków”, szanuje Andrij Szewczyszyn.
Eksperci nie są w stanie powiedzieć na pewno, jak długo potrwają negocjacje między USA a innymi krajami w sprawie złagodzenia barier taryfowych. Jednak 3 lutego Donald Trump rozpoczął negocjacje z Meksykiem i Kanadą w sprawie odroczenia negocjacji o 30 dni.
Jak to wpływa na gospodarkę Ukrainy
Jeśli wybuchnie wojna handlowa, gospodarka Ukrainy może zostać zaatakowana, ponieważ nasz kraj jest bardzo zależny od pomocy ze strony UE, USA i Kanady, a także aktywnie handluje z Chinami. Przykładowo, według Narodowego Instytutu Badań Strategicznych, do 2024 roku Chiny staną się drugim co do wielkości partnerem handlowym Ukrainy po UE. Obroty handlowe z Chinami wyniosły 16,8 mld dolarów amerykańskich, co stanowi prawie 15% całkowitych obrotów handlowych.
„Konieczne jest monitorowanie rozwoju relacji między USA a UE, ponieważ Unia Europejska jest naszym głównym partnerem handlowym. Niestety, nie warto odnotowywać pozytywnych skutków. Jeśli gospodarki Kanady, Wielkiej Brytanii i Niemiec zostaną pokonane, może to doprowadzić do przyspieszenia międzynarodowej pomocy dla Ukrainy. Jesteśmy w dużej mierze zależni od wsparcia finansowego, zwłaszcza ze strony UE i krajów Wielkiej Europy. Jak możemy to powstrzymać? pomocy ze strony USA, to niestety sytuacja dla nas stanie się jeszcze gorsza” – powiedział Ołeksandr Paraszczyj.
Jego zdaniem, w wyniku wojny handlowej trzy trzecie kraje, które nie angażują się w ten konflikt. Jednak jego zdaniem ryzyko dla Ukrainy jest bardzo wysokie, zarówno ze względu na rosnące koszty importu, jak i spowolnienie pomocy międzynarodowej.
Andrij Szewczyszin uważa, że w wojnie handlowej cierpią wszystkie kraje, choć żyją w innym świecie. Zdaniem Szewczyszyna, oczywiste jest, że możliwe ograniczenia międzynarodowe spowodują, że poprawa sytuacji w sektorze korporacyjnym i publicznym pogorszy gospodarkę Europy, co będzie miało negatywny wpływ na Ukrainę. Można jednak z całą pewnością stwierdzić, że Trump i kraje, z którymi prowadzi negocjacje, podejmą ostateczną decyzję.
Przypominamy, że prezydent USA Donald Trump obiecał wykorzystać 100% handlu z krajami BRICS , gdzie oczywiście Rosja wejdzie, jeśli odmówią używania dolarów amerykańskich. Przeczytaj w naszym materiale, czym Trump grozi krajom BRICS i bezpieczeństwu dolara.
Przygotowując materiał wykorzystano komentarze szefa działu analitycznego firmy inwestycyjnej RBC-Ukraina Concorde Capital Oleksandr Parashchiya i analityk finansowy Andriy Shevchyshyn, a także dane ze stron internetowych Narodowego Instytutu Badań Strategicznych, CNN, X, Reuters, Euronews i BBC.