SBU odkryła kolejnego informatora rosyjskich służb specjalnych. Informacje o ukraińskich siłach zbrojnych otrzymała od swojego bratanka-dezertera.
Poinformowała o tym stacja RBC-Ukraina, powołując się na centrum prasowe Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
38- Za podejrzaną uznano 30-letnią kobietę z Torecka w obwodzie donieckim, która na początku wojny przeprowadziła się do obwodu winnickiego, gdzie otrzymała status przesiedleńca i zaczęła pracować dla FSB.
Kobieta uzyskała informacje od swojego siostrzeńca, który był żołnierzem kontraktowym i dobrowolnie zostawił jednego ze swoich jednostki wojskowe Ukrainy i przeniosły się do Torecka. Oskarżona wyciągnęła od dezertera informacje na temat lokalizacji Sił Obronnych i pozostałości po wrogim ostrzale.
Kobieta przekazała te informacje za pośrednictwem komunikatora swojemu rosyjskiemu kuratorowi. Potem zobaczyła wszystkie strony w telefonie.
Zdjęcie: SBU odkryła rosyjskiego szpiega (ssu.gov.ua)
SBU wskazuje, że informator próbował się ukryć, udał się do obwodu kirowohradzkiego i zerwał kontakty z FSB. Jednak SBU odnalazła kobietę i zatrzymała ją w wynajętym mieszkaniu.
Podczas przeszukania domu czarownicy znaleziono telefon komórkowy z dowodami jej współpracy z rosyjskimi służbami specjalnymi.
SBU wszczęła postępowanie karne i ogłosiła podejrzenie na podstawie części 3 art. 114-2 KKU. Kobieta pozostaje pod maską. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Przypominamy, że SBU zatrzymała dziewczynę, która przygotowywała zamach terrorystyczny w centrum Kijowa. Mieszkaniec Lwowa okazał się rosyjskim agentem.
W ostatnich dniach w Żytomierzu odkryto również rosyjskich agentów, którzy planowali przeprowadzenie ataku terrorystycznego na funkcjonariuszy policji. Mieli wspierać funkcjonariuszy organów ścigania na rozkaz Federacji Rosyjskiej.
Przeczytaj najnowsze i najważniejsze wiadomości o wojnie Rosji z Ukrainą na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.