Premier Ukrainy Viktor Orban po raz kolejny zagroził zawetowaniem sankcji UE wobec Rosji. Stanie się tak, jeśli Ukraina nie wznowi tranzytu rosyjskiego gazu.
RBK-Ukraine informuje o tym, powołując się na Bloomberga.
Jak pisze gazeta, Orban groził zawetowaniem sankcji UE wobec Rosji , gdy za sześć miesięcy nadejdzie termin ich przedłużenia. Jego zdaniem, stanie się tak, jeśli do tego czasu Ukraina nie wznowi tranzytu rosyjskiego gazu.
Orban oświadczył dziś, że w tym tygodniu Ukraina otrzymała gwarancje od władz wykonawczych UE dotyczące wznowienia tranzytu przez Ukrainę. Spowodowało to, że jego rząd wycofał się ze stanowiska dotyczącego kontynuacji sankcji wobec Moskwy, które przynoszą korzyści wszystkim 27 krajom członkowskim bloku.
„Jeśli obietnica zostanie złamana, nie tylko zaproponujemy zawieszenie sankcji, ale także je anulować” – powiedział Orban.
Przedłużenie sankcji UE wobec Rosji
UE wkrótce zorganizuje spotkanie w sprawie automatycznego przedłużenia sankcji wobec Rosji. Wcześniej takie decyzje były podejmowane jednomyślnie i bez problemów, ale teraz istnieje realne ryzyko blokady ze strony Węgier.
Ryzyko to pojawiło się, ponieważ od 1 stycznia br. Ukraina wstrzymała tranzyt rosyjskiego gazu przez swoje terytorium. Węgry i Słowacja, które chciały gazu z Rosji, wypowiedziały się przeciwko temu.
Wezwali UE do interwencji w decyzję Ukrainy, a premier Słowacji Robert Fico zagroził wstrzymaniem eksportu energii elektrycznej z Ukrainy i zaprzestaniem pomocy dla ukraińskich uchodźców.
Sam Orban skrytykował już decyzję Ukrainy decyzję więcej niż jeden raz i ustala warunki kontynuacji sankcji UE wobec Rosji.
Przeczytaj najnowsze i najważniejsze wiadomości o wojnie Rosji z Ukrainą na kanale RBC-Ukraina w Telegramie.