Media podają, że atak bezzałogowego statku powietrznego na skład ropy naftowej w mieście Kstowo w obwodzie niżnonowogrodzkim w kraju agresora jest operacją Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy.< /h2> 11 0
Zdjęcie – t.me/astrapress
W nocy ze środy na czwartek 29 stycznia drony Głównego Zarządu Wywiadowczego Ministerstwa Obrony Ukrainy w pobliżu północ dotarła do bazy naftowej Łukoil w Kstowie. Poinformowała o tym publikacja „RBK-Ukraina”, powołując się na źródła w Głównym Zarządzie Wywiadowczym Ministerstwa Obrony, pisze „NBN”.
Działanie ukraińskiego wywiadu wojskowego zakończyło się sukcesem: według dziennikarze, wszystkie cztery bezzałogowe statki powietrzne osiągnęły swoje cele, przedsiębiorstwo odniosło znaczne szkody.
Szef Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, porucznik Andriej Kowalenko, powiedział, że Rosjanie przetwarzają od 15 do Rocznie do tego złoża ropy trafia 17 ton „czarnego złota”, co czyni je czwartym co do wielkości w kraju agresora.
Według niego przedsiębiorstwo to produkuje naftę lotniczą, benzynę, olej napędowy i bitum, więc jego funkcjonowanie jest ważny dla rosyjskiej armii okupacyjnej.
Jak doniesiono, partyzanci z Ateszu poinformowali, że na tymczasowo zdobytych terenach Zaporoża okupanci zamieniają domy Ukraińców w magazyny amunicji.