Amerykański dziennikarz Tucker Carlson, znany ze swoich prorosyjskich poglądów, powiedział, że administracja byłego prezydenta USA, pisze IZ w nawiązaniu do hromadske. Oświadczenie to padło podczas jego podcastu, w którym rozmawiał o kwestiach bezpieczeństwa narodowego ze swoim gościem, dziennikarzem Mattem Taibbim.
Carlson wyraził przekonanie, że kluczowe postacie w administracji, w tym były sekretarz stanu Antony Blinken, dążyły do rozpocząć wojnę na pełną skalę. Oskarżył także funkcjonariuszy wywiadu z czasów rządów Obamy o ukrywanie poufnych informacji i nazwał ich „przestępcami”. Według Carlsona takie plany są niebezpieczne, ponieważ śmierć Putina mogłaby doprowadzić do chaosu w Rosji, co z kolei stworzyłoby zagrożenie ze względu na niekontrolowany arsenał nuklearny.
Tucker Carlson, który opuścił Fox News, regularnie publikuje oświadczenia, które często odzwierciedlają narracje rosyjskiej propagandy. Wcześniej oskarżył NATO o prowokowanie wojny, usprawiedliwiał agresję Rosji i nazwał inwazję na Ukrainę sporem granicznym. W czerwcu 2023 r. oskarżył Ukrainę o wysadzenie elektrowni wodnej w Kachowce bez dowodów, co wywołało spore poruszenie.
Następnie dziennikarz przeprowadził wywiad z Władimirem Putinem, w którym rosyjski przywódca powtórzył swoje narracje na temat wojny. Pomimo krytyki Carlsona za jego prorosyjską retorykę, pozostaje on wpływową postacią na amerykańskiej prawicy politycznej, a Donald Trump rozważał go nawet jako potencjalnego wiceprezydenta podczas swojej kampanii wyborczej.
Przypomnijmy, że wcześniej pisaliśmy że USA rozważają odmrożenie pomocy dla Ukrainy