Chińscy naukowcy zauważyli, że kobiety stosujące prezerwatywy mają wysoki poziom ochrony bakterie w pochwie.
Chińscy naukowcy ze Szpitala Przyjaźni w Pekinie przeprowadzili badania, które wykazały, że prezerwatywy mają pozytywny wpływ na zdrowie pochwy kobiet.
Jak podaje The Daily Mail, naukowcy przeprowadzili badanie, w którym wzięły udział trzy grupy małżeństw. Jednak jedna grupa stosowała prezerwatywy jako środki antykoncepcyjne, druga wkładki wewnątrzmaciczne, a trzecia po prostu powstrzymywała się od seksu w dni, w których prawdopodobieństwo zajścia w ciążę było większe.
Naukowcy zauważyli, że kobiety z pierwszej grupy, w wyniku stosowania prezerwatyw znacząco wzrasta poziom pałeczek kwasu mlekowego w pochwach. Naukowcy tłumaczą, że jest to zjawisko pozytywne, ponieważ to właśnie te bakterie pełnią funkcję ochronną i stoją na drodze bakterii i wirusów przenoszonych drogą płciową.
Naukowcy ze Szpitala Przyjaźni w Pekinie zauważają również, że Pałeczki kwasu mlekowego są również zdolne do zwalczania wirusa HIV. Ponadto w 15% przypadków prezerwatywy nie spełniają swojego zadania jako środek antykoncepcyjny. Podczas gdy wkładki wewnątrzmaciczne mają błąd skuteczności na poziomie 0,6% w pierwszym roku po ich założeniu.
Przypomnijmy, że wcześniejsi naukowcy odkryli, że prezerwatywa nie zmniejsza doznań podczas stosunku.
>