Po grudniowym zwycięstwie nad Brytyjczykiem Tysonem Furym Ukrainiec Alexander Usik zgromadził „nagrodowe” pasy według wersji WBC, WBO, WBA i IBO, docierając tym samym niemal do „absolutu”.
11 0
Jak podaje NBN powołując się na materiały publikacji Komanda, według promotora byłego mistrza Tysona Fury'ego, Franka Warrena, obecnego mistrza WBC/WBO/WBA/IBO W wadze ciężkiej Aleksander Usyk raczej nie powtórzy tego, co przeżył, czyli nie wróci do walk w lżejszej kategorii wagowej.
Sądząc po słowach Warrena, Usyk nie próbuje tego zrobić z dość dobrego powodu – Ukrainiec zwiększył swoje parametry i wymiary przed walką z Furym, więc promotor uważa:
Wystarczy spojrzeć na jego rozmiar – to się nie zdarzy.
Poza tym „agent reklamowy” jest przekonany, że Usyk będzie walczył ze zwycięzcą walki Daniela Duboisa z Josephem Parkerem o tytuł IBF, gdyż zwycięzca będzie dla naszego boksera najbardziej dochodowym przeciwnikiem:
Oto zwycięzca tej walki [następny przeciwnik Usyka]. Wielka walka… Alexander powiedział mi w zeszły weekend, że zmierzy się ze zwycięzcą pojedynku Daniel Dubois kontra Joseph Parker [22 lutego], aby po raz drugi zostać niekwestionowanym mistrzem świata wagi ciężkiej.
Wcześniej pisaliśmy o celach, na które Mike Tyson roztrwonił pieniądze za walkę z Jakiem Paulem.