Site icon GEO Polityka

Jak Antonina Khizhnyak się wysiliła: objawienie silnej kobiety

W wywiadzie dla projektu „Sława+” aktorka Antonina Chiżniak opowiedziała o swoich wartościach życiowych, dążeniu do harmonii i miłości do siebie. Jej szczere odpowiedzi poruszały głębokie tematy, z którymi każdy może się utożsamić. WomanEL opowiada o tym, jak Antonina Khizhnyak ujawniła się z nieoczekiwanej strony. Zdjęcie: youtube.com

Kiedy gospodarz Slava Demin zapytał Antoninę o jej ostateczny cel, od razu odpowiedziała, że ​​nie postrzega życia jako drogi do jednego „punktu”.

Uważam, że to jest złe. W chwili, gdy osiągniesz ten „punkt”, po prostu przestajesz żyć. Życie jest nieustannym ruchem, próbą utrzymania równowagi między falami a poszukiwaniem harmonii – wyjaśniała aktorka.

Antonina podkreśla, że ​​ważne jest dla niej odczuwanie radości życia. Nawet jeśli czasami musisz stawić czoła swoim wewnętrznym konfliktom. Zdjęcie: youtube.com

Świat jest odbiciem nas samych. Gdy zmienia się moje otoczenie, zdaję sobie sprawę, że zmiany zachodzą również we mnie – dodała.

Jednym z kluczowych tematów rozmowy była kwestia miłości własnej. Antonina otwarcie przyznała, że ​​czasami trudno jej zaakceptować siebie, zwłaszcza w chwilach, gdy czuje się słaba.

Łatwo kochać siebie, gdy jest się ” Fajny.” Ale kiedy czujesz się do bani, to wtedy to jest prawdziwe wyzwanie” – podzieliła się.

Na pytanie, czy wie, jak okazać sobie wsparcie i miłość, Antonina odpowiedziała, że ​​nad tym pracuje i stara się być wobec siebie łagodniejsza. Slava Demin zauważył, że za silnym wyglądem Antoniny kryje się wrażliwość i chęć troski. Zdjęcie: youtube.com

Oczywiście, zawsze we mnie drzemie mała dziewczynka, która pragnie swojego Wspierali ją, przytulali i mówili jak bardzo ją kochają. Ale to jest normalne i jestem pewna, że ​​wszyscy tego potrzebują – powiedziała aktorka.

Wywiad z Antoniną Khizhnyak to rozmowa o tym, jak ważne jest, aby być szczerym wobec siebie, zaakceptować swoje słabości i dążyć do harmonii. Przypomniała nam, że miłość do siebie nie jest natychmiastowym procesem, ale codzienną pracą, która czyni nas silniejszymi. Nawet najsilniejsi ludzie mają miejsce na słabości, co tylko dodaje im człowieczeństwa i uroku. Wcześniej Lyubava Greshnova o życiu na dwóch frontach: dlaczego mąż aktorki nie wraca na Ukrainę.

Źródło informacji

Exit mobile version