Dwie firmy wyeliminowały właścicieli objętych sankcjami, aby uniknąć zajęcia funduszy.
Holenderskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych przyznało, że kraj nie wywiązał się ze złożonej rok temu obietnicy zamrożenia 660 mln euro rosyjskich aktywów.
Jak pisze Ukrinform, rzeczywista kwota na dzień 1 lipca 2024 r. okazała się sześciokrotnie niższa , a później okazało się, że reszty pieniędzy nie można już było wypłacić ze względu na zmiany, jakie zaszły w strukturze własnościowej.
Dwóm firmom, których nazw holenderski rząd nie ujawnia, powołując się na klauzulę poufności, udało się usunąć z kadry zarządzającej osoby objęte sankcjami. Biuro Oceny Inwestycji uznało, że nie podlegają one ograniczeniom stosowanym przez Unię Europejską w odniesieniu do kapitału rosyjskiego.
- Ukraina otrzymała pierwszą transzę 3 miliardów euro od UE za dochody z zamrożonych rosyjskich aktywów.