Merz mówi też, że chce jak najszybciej zaprowadzić pokój na Ukrainie, ale pokoju nie należy narzucać Ukrainie. Nie zgadza się między innymi z Scholzem, który odmawia przekazania Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu TAURUS. Kandydat na kanclerza Niemiec Friedricha Merza powiedział, że Rosja powinna zgodzić się na obecność niemieckich sił pokojowych na Ukrainie src=”https://geopolityka.org/wp-content/uploads/2024/12/c332ec411eed03e153ddb457c9c4a8d9.jpg” alt=”Kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz powiedział, że niemieccy żołnierze sił pokojowych na Ukrainie Friedrich Merz
Szef Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) i kandydat na kanclerza Niemiec Friedrich Merz powiedział, że wysłanie niemieckich sił pokojowych na Ukrainę wymaga „niekwestionowanego mandatu zgodnego z prawem międzynarodowym”, raportuje DW.
„Chciałbym, żeby ten mandat był zgodny z konsensusem z Rosją, a nie w konflikcie” – powiedział Merz.
Powiedział, że chce jak najszybciej osiągnąć pokój na Ukrainie.
„Ale pokoju nie należy narzucać. To powinien być pokój z Ukrainą, a nie przeciwko Ukrainie” – podkreślił konserwatywny polityk.
Macron planuje wprowadzić do dyskusji kwestię misji pokojowej na Ukrainie przywódców UE
Jednocześnie, jak zauważył Merz, hybrydowe działania Federacji Rosyjskiej w Niemczech – w szczególności ataki na niemiecką infrastrukturę informatyczną, „wolność wyrażenie, portalach społecznościowych.”
Szef CDU wyraził także swój sprzeciw wobec polityki obecnego kanclerza Niemiec Olafa Scholza, który odmawia przekazania Ukrainie rakiet dalekiego zasięgu TAURUS, obawiając się, że Niemcy staną się wówczas stroną konfliktu.
Subskrybuj nasz kanał na Youtube
Merz zauważył, że USA, Wielka Brytania, Francja dostarczyły już ukraińskim siłom zbrojnym podobną broń, a jednocześnie nie stać się wojowniczym
Konserwatysta nazwał rakiety TAURUS jedną z „cegieł do odbudowy pokoju na Ukrainie”.