Kanclerz chce w ten sposób spróbować wpłynąć na przebieg wyborów parlamentarnych w Niemczech.
Olaf Scholz Niemiecka publikacja Spiegel twierdzi, że niemiecki kanclerz Olaf Scholz może wkrótce udać się do Moskwy z „misją pokojową” taką jak ta na początku węgierskiej prezydencji w UE realizował Viktor Orban.
Według informacji otrzymanych przez dziennikarza Konstantina Hammersteina w komisji Bundestag ds. stosunków gospodarczych z krajami Europy Wschodniej jest przekonany, że Scholz zaplanował osobiste spotkanie z dyktatorem Putinem.
Premier rzekomo postrzega ten krok jako szansę na wpłynięcie na przebieg kampanii wyborczej w Niemczech, gdzie jego Partia Socjaldemokratyczna wyprzedza deklarującą swoje zaangażowanie wobec Moskwy prawicową Alternatywę.
Sam Scholz powiedział podczas konferencji prasowej, że będzie nadal komunikował się z Putinem, aby przekonać go do „zaprzestania agresji i wycofania wojsk z Ukrainy”. Kanclerz nie sprecyzowała, czy będą to nowe rozmowy telefoniczne, czy osobiste spotkanie.
- Ultraprawicowa Alternatywa dla Niemiec została w nadchodzących wyborach publicznie poparta przez sojusznika Donalda Trumpa, Elona Muska.