Decyzja o podwyżce podatków z mocą wsteczną w grudniu była konsekwencją okoliczności wojennych.
Przewodniczący Parlamentarnej Komisji Finansów, Podatków i Polityki Celnej Daniil Getmantsev wyjaśnił, że decyzja o podniesieniu podatków „z mocą wsteczną” jest wymuszona i uzasadniona, choć nie idealna.
W rozmowie z Suspilnym zapewniał także, że w 2025 r. nie przewiduje się nowych zmian podatków, jeśli nie będzie krytyczna potrzeba.
„Na rok 2025 Ukraina jest w pełni zabezpieczona pod względem dochodów budżetowych. 140 miliardów hrywien, które otrzymamy dzięki przyjętej już ustawie, zostało już ujętych w budżecie na przyszły rok, więc nie widzimy zagrożeń w realizacji scenariusza bazowego. Możemy jednak mieć scenariusz pesymistyczny – jeśli będzie niekorzystny rozwój wydarzeń na froncie i potrzebne będą dodatkowe przychody, to nie można wykluczyć pewnych decyzji” – zauważył Getmantsev.
Zdaniem szefa komisji decyzja o podwyżce podatków z mocą wsteczną wynikała z okoliczności wojennych.
„To była decyzja wymuszona. Zasadniczym stanowiskiem było nie uchwalanie ustaw pod choinką, ale wojna się zbliża. Wybraliśmy złą, ale łatwiejszą opcję. Dla obywateli od 1 grudnia, a dla indywidualnych przedsiębiorców od 1 stycznia 2025 r.” – podsumował Getmantsev.
Przypomnijmy, że Zełenski 28 listopada podpisał przyjętą przez Radę Najwyższą ustawę o podwyżce podatków i danin wojskowych.< /strong > Najważniejsze w tej ustawie jest zwiększenie podatku wojskowego od wszystkich dochodów Ukraińców z 1,5% do 5% w tym roku i 2025.
Oczekuje się, że w 2025 r. dzięki podwyżkom podatków dochody budżetu wzrosną o 141 miliardów hrywien. Zwiększenie stawki podatku wojskowego z 1,5 do 5% da 107,7 miliardów hrywien.
Przeczytaj też:
- Ukraińcy dostaną dodatkową opłatę za gaz: wiadomo
- Na Ukrainie mogą zostać wstrzymane płatności emerytury: kto zostanie bez pieniędzy
- Kogo dotknie zmniejszenie limitów przelewów bankowych – stwierdził NBU