Dziś rano Rosja przeprowadziła atak rakietowy na Charków. Po tym incydencie propaganda zaczęła podawać informacje o śmierci około dwustu osób, jednak ich twierdzenia były fałszywe.
Szef Wydziału Śledczego GUNP w obwodzie charkowskim Siergiej Bolwinow stwierdził, że: informuje RBC-Ukraina o wiadomości wysłanej na jego post na Facebooku.
„Luka propagandowa dotycząca śmierci 200 osób pod Charkowem to zamach bombowy w obwodzie kijowskim. Na szczęście nie było ofiar, jedna cywilna kobieta została ranna doznała obrażeń, miała zamknięte złamanie prawa ręka” – napisał.
Bolvin sprecyzował, że Rosjanie zaatakowali to miejsce z Iskander-M OTRK, a celem był jeden z kompleksów sportowych. Powierzam wam znajomość Zhitlovej Zabudov. W przypadku uderzenia w okolicę, wielkość wirusa została utracona.
Również przedstawiciel organów ścigania poinformował, że zainstalowany już typ rakiety został już zainstalowany, ponieważ strzelano do ludności cywilnej. Zokrema, tse zbroya, a także wikorystów do ataku na stanowiska dowodzenia i podziemne bunkry.
„Rosjanie po prostu uderzyli w pobliżu dzielnicy mieszkalnej. W pobliżu nie było żadnych żołnierzy cywilnych. Przyjrzyjmy się temu miejscu incydentu, zbieramy dowody na zło militarne armii rosyjskiej” – podsumował.
Można się domyślić, że około godziny 11:00 w pobliżu Charkowa okoliczni mieszkańcy odczuli kilka wibracji.
Funkcjonariusz Charkowa OVA poinformował, że w tym czasie, według wcześniejszych danych, w kijowskiej dzielnicy miasta doszło do incydentu. Po powaleniu wroga na ziemię uszkodzona została ściana pomieszczeń mieszkalnych.
Dodam też, że według lekarzy ucierpiała jedna osoba. Istnieje opowieść o 48-letniej kobiecie, która przed umieszczeniem w areszcie trafiła do szpitala.
Przeczytaj warunki i ważne informacje dotyczące wojny między Rosją a Ukrainą na stronie Kanał RBC-Ukraina w Telegramie.