Szef Kancelarii Prezydenta Andrij Jermak podał warunek, pod jakim Ukraina zasiądzie do stołu negocjacyjnego z Federacją Rosyjską, komentując oświadczenia Kremla w tej sprawie.
11 0 < p>
Szef gabinetu Zełenskiego w rozmowie z Suspilną powiedział, że obecnie nasz kraj nie jest gotowy na proces negocjacji z państwem terrorystycznym. Ukraina musi stać się silna, aby rozpocząć dialog z agresywnym krajem i rozmawiać z nim na równych zasadach, informuje publikacja NBN.
Szef OPU zwrócił uwagę, że obecnie wszystko, co jest słyszany z Moskwy jest językiem ultimatum. Z tego powodu Kijów wyjaśnia swoim sojusznikom, dlaczego ważne jest wzmocnienie naszego kraju i przełamanie retoryki Kremla jakoby rzekomo chciał wojny i sprowokował Federację Rosyjską.
Urzędnik przypomniał, że wojska okupacyjne Putina wkroczyły do naszego kraju kraju, żeby nikomu czegoś nie chronić, bo nie potrafi nawet obronić swojego terytorium, czyli działania Ukraińskich Sił Zbrojnych w obwodzie kurskim. Ermak podkreślił, że dla dyktatora Kremla ważne jest kontynuowanie działań wojennych na Ukrainie.
Jak doniesiono, socjolodzy odkryli, w jakich okolicznościach Ukraińcy uznają za dopuszczalne rozpoczęcie negocjacji z Rosją w sprawie zakończenia wojny.< /p>