Kraje bałtyckie sprzeciwiają się dopuszczeniu niektórych firm z UE do dalszej współpracy z Rosjanami.
Zauważa się, że kraje bałtyckie zablokowały porozumienie, gdyż oznaczało ono przedłużenie zezwoleń dla niektórych europejskich firm i kontynuować współpracę z Rosjanami.
UE wprowadziła takie wyjątki już w 2022 r. ze względu na rzekome „trudności w wyjściu z rynku rosyjskiego”. Zaczęto jednak otwarcie nadużywać tego schematu w celu uzyskania politycznego uzasadnienia dla niezaprzestania współpracy z Federacją Rosyjską.
Wiodące kraje bloku, Francja i Niemcy, nie były gotowe usunąć takiej możliwości z tekstu dokumentu dotyczącego ostatecznych sankcji, w związku z czym decyzja nigdy nie została podjęta. Komisja Europejska obiecała jednak uwzględnić uwagi Litwy i Łotwy przy przygotowaniu kolejnego pakietu ograniczeń.
- Ambasadorowie UE nie mogli dojść do porozumienia w sprawie 15. pakietu sankcji, które ograniczałyby działalność rosyjskiej „floty cieni”.
< /ul >