Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP Radosław Sikorski zagroził zamknięciem wszystkich pozostałych konsulatów Federacji Rosyjskiej w kraju.
11 0
Szef polskiego MSZ w rozmowie z TVP World wyjaśnił decyzję Warszawy o zamknięciu Konsulatu Rosji w Poznaniu. Ten krok władz był z góry przesądzony „akcjami dywersyjnymi” Rosjan na terytorium państwa i innych krajów europejskich.
Według dyplomaty w odpowiedzi na to kierownictwo Rosji zamknęło polski konsulat w Petersburgu – pisze publikacja NBN.< /p>
Minister zagroził, że w przypadku kontynuowania aktów sabotażu i terroryzmu Warszawa zamknie wszystkie rosyjskie konsulaty pozostałe w Polsce Federacji.
Minister spraw zagranicznych zauważył, że Moskwa nie miała prawa podjąć kroku odwetowego, gdyż zamknięcie konsulatu państwa agresora w Poznaniu wiąże się z kampanią podpaleń w Polsce i państwach sojuszniczych . Sikorski dodał, że na szczęście sabotaż Rosjan nie pociągnął za sobą ofiar w ludziach, ale „każdy wie, jaka jest Federacja Rosyjska”.
Urzędnik powiedział, że polskie władze zrozumiały zamknięcie konsulatu w Petersburg „z przyzwoitą obojętnością”, bo taki krok władz rosyjskich był do przewidzenia.
Przypomnijmy, że szef niemieckiego departamentu obrony Boris Pistorius powiedział, że Rosjanie zwiększają swoją obecność na Morzu Bałtyckim.