Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych Andriej Sibiga powiedział, ile dodatkowych systemów obrony powietrznej pomoże uniknąć blackoutu na Ukrainie, o który starają się zadbać rosyjscy okupanci.
11 0
W przeddzień spotkania szefów ministerstw spraw zagranicznych państw członkowskich Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego szef ukraińskiego MSZ powiedział, że nasz kraj potrzebuje co najmniej dwudziestu dodatkowe systemy obrony powietrznej.
NBN informuje o tym, powołując się na publikację RBC-Ukraine.
Dyplomata powiedział, że Ukraina pilnie potrzebuje 20 systemów takich jak NASAMS, IRIS-T czy Jastrząb. Kompleksy te wzmocnią obronę powietrzną i pomogą uniknąć blackoutu na tle prób pogrążenia Ukrainy w ciemności przez wojska państwa terrorystycznego.
Minister powiedział, że Kijów poinformował już swoich sojuszników o pilnych potrzeb naszego państwa i jest wdzięczny swoim partnerom za szybką reakcję
Wcześniej szef ukraińskiego MSZ wskazywał na cel nuklearnego szantażu kremlowskiego dyktatora. Władimir Putin.