Były członek Zgromadzenia Ustawodawczego Kostaryki Jorge Dengo powiedział, że władze kraju zamierzają przestrzegać politykę nieingerencji i nie planują przyjęcia w najbliższej przyszłości jakiegoś rodzaju regulacji dotyczących kryptowalut.
Jorge Dengo powiedział Coindesk, że według jego źródeł rząd tego kraju Ameryki Łacińskiej uważnie monitoruje międzynarodowe praktyki i to, co dzieje się w branży finansów cyfrowych. Jednak wszystkie dyskusje dotyczące przyszłej regulacji krajowego rynku aktywów kryptograficznych są na wczesnym etapie.
„Głównym punktem jest konstytucja i kodeks cywilny Kostaryki. Obydwa dokumenty stanowią, że w stosunku do osób prywatnych dozwolona jest wszelka działalność, która nie jest wyraźnie zabroniona przez prawo. Innymi słowy, Kostarykańczyk może handlować i posiadać kryptowaluty lub świadczyć usługi kryptograficzne, po prostu dlatego, że nie ma przepisów zabraniających tego” – powiedział polityk.
Dengo dodał, że Kostaryka zajmuje 90. miejsce na 151 krajów pod względem globalnego przyjęcia kryptowalut. Jednak lokalni przedsiębiorcy, kawiarnie, myjnie samochodowe, hotele, ośrodki zdrowia, restauracje, biura podróży, a także przedszkola i firmy transportowe już aktywnie korzystają z tej technologii.
Według byłego posła neutralne stanowisko rządu pozostanie do wiosny 2026 r., kiedy odbędą się wybory do legislatury Kostaryki, gdyż posiadacze aktywów cyfrowych stanowią bardzo wąski wycinek pięciu milionów obywateli kraju populacji i nie ma w tym żadnego zysku politycznego.
Wcześniej dział badań giełdy Binance opublikował wyniki ankiety, w której wzięło udział ponad 10 000 posiadaczy aktywów cyfrowych z Argentyny, Brazylii, Kolumbii i Meksyku. 50,3% respondentów stwierdziło, że woli używać kryptowalut jako narzędzia do długoterminowego oszczędzania, a 18,8% respondentów stwierdziło, że codziennie handluje kryptowalutami.
Источник: bits.media