Siergiej Marczenko zauważył, że obecnie nie ma powodu do podwyżki cen benzyny.< /strong>
Minister finansów Ukrainy Siergiej Marczenko stwierdza: na razie podatek od towarów i usług nie wzrośnie. A zmiana podatku dla stacji benzynowych nie wpłynie na ceny benzyny dla konsumentów.
Radio Liberty podaje to w nawiązaniu do odprawy ministra.
Odprawa była poświęcona temu, kto będzie na co wpłynie podwyżka podatków i jakie będzie cechy budżetu na 2025 rok, nad którym ustawę podpisał dziś Władimir Zełenski.
W szczególności rozmawialiśmy o cenach benzyny dla konsumentów, bo zgodnie ze zmianami w Ordynacji podatkowej Kodeksu oczekuje się, że sieć stacji benzynowych będzie płacić tzw. zaliczkę na podatek dochodowy. Każda stacja benzynowa będzie musiała płacić do 60 tysięcy hrywien miesięcznie. Minister Finansów twierdzi, że dla konsumentów nic się nie zmieni.
„To nie spowoduje wzrostu cen benzyny. Wyrównujemy system podatkowy i taka była reakcja rynku” – stwierdził mówi.
< p>Urzędnik wyjaśnił, że obecnie są stacje benzynowe, które płacą podatek dochodowy, i są takie, które to płacą.
Przypomnijmy, że prezydent Władimir Zełenskipodpisał ustawę o podwyższeniu podatki.
Minister Finansów zauważył, że po podpisaniu przez prezydenta ustawa zostanie zmieniona, aby uniknąć działania wstecz. Oznacza to, że wszystkie zmiany wejdą w życie 1 grudnia.