11 0
W Le Monde pojawiła się informacja -wiele krajów zachodnich ponownie rozpoczęło dyskusję na temat potencjalnego wysłania swoich regularnych jednostek wojskowych lub prywatnych kompanii wojskowych (PMC) w celu ochrony Ukrainy.
Jak podaje NBN z linkiem do materiałów Radia Liberty, ambasador Litwy przy NATO Deividas Matulionis wydał oświadczenie: Wilno popiera ideę Paryża dotyczącą ewentualnego „rozmieszczenia” wojsk na terytorium Ukrainy, a w przypadku Francja decyduje się na taką „operację” wówczas można to zrobić bez zgody wszystkich krajów członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego.
W opinii Matulionisa przeniesienie wojsk na Ukrainę mogłoby być decyzją wyłącznie narodową lub podobnymi działaniami grupy państw /koalicje chcące przyłączyć się do tej inicjatywy oraz – „nie jest tutaj konieczne posiadanie porozumienia ani etykiety NATO.”
Jednocześnie przerzucenie obcych wojsk na Ukrainę to „jedynie pomysł”, a przywódcy różnych krajów zajęli w tej sprawie niejednoznaczne stanowiska, które nie są podobne do francuskiego propozycję.
Matulionis uważa —opisane powyżej tematy mogą być poruszane przez szefów MSZ NATO na zaplanowanym na przyszły tydzień spotkaniu w Brukseli:
Od nich zależy przede wszystkim proces szkolenia żołnierzy i być może niektóre kraje prędzej czy później dołączą.
Wcześniej  ;pisaliśmy o co Merkel przedstawiła drogę Ukrainy do NATO w 2008 roku sprowokowało rosyjską inwazję.