W nocy z poniedziałku 25 listopada bezzałogowy statek powietrzny uderzył w skład ropy w obwodzie kałuskim, media piszą, że atakiem na obiekt była operacja Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Narodowej Ukrainy.
11 0
Dzisiaj około godziny 00:30 w obwodzie kałuskim bezzałogowe statki powietrzne Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony uderzyły w obiekt paliwowo-energetyczny w obwodzie kałuskim kraju agresora.
Naoczni świadkowie w mieście Kaługa zgłosili serię eksplozji i pożaru, publikując odpowiedni materiał filmowy, podaje NBN.
W publikacji RBC-Ukraina, powołując się na źródła wywiadu wojskowego, podano, że skład ropy naftowej JSC Kaluganefteprodukt został zaatakowany przez drony. Przedsięwzięcie to jest zaangażowane w zapewnienie wojny Federacji Rosyjskiej przeciwko naszemu krajowi.
Rozmówcy dziennikarzy zauważyli, że obrona powietrzna państwa terrorystycznego bezskutecznie próbowała odeprzeć atak dronów MOU GUR, ale jeden po drugim kolejny UAV uderzył w obiekt.
Gubernator Władysław Szapsza potwierdził wcześniej, że region został zaatakowany nocą przez drony. Urzędnik Putina powiedział, że na terenie przedsiębiorstwa przemysłowego wybuchł pożar w wyniku upadku gruzu z UAV, nie precyzując, o jaki obiekt chodzi.
Przypomnijmy, że 20 listopada drony zaatakowały arsenał GRAU w obwodzie Biełgorodskim. Szef Centralnego Centrum Operacyjnego Andriej Kowalenko ujawnił, jaką amunicję Rosjanie przechowywali w tym obiekcie.