Pozostawił zwęglone przewody i popiół wielkości dużej opony zimowej
Służba bezpieczeństwa pokazała dziennikarzom szczątki nowego pocisku balistycznego, w który trafili Rosjanie wzdłuż Dniepru.
Poinformowała o tym agencja informacyjna Associated Press.
„Broń, która może przenosić zarówno głowice konwencjonalne, jak i nuklearne, pozostawiła zwęglone, zniekształcone przewody i popielaty korpus wielkości dużej opony zimowej” – czytamy w publikacji.
Szczątki rakiety znajdują się w nieujawnionym miejscu. Przedstawiciel SBU zauważył, że na Ukrainie po raz pierwszy odkryto fragmenty takiego pocisku, dlatego należy je szczegółowo zbadać.
Pocisk miał sześć głowic bojowych, z których każda zawierała sześć pocisków przeciwpancernych. Jego maksymalna prędkość wynosiła 11 Machów (13 475 km/h, czyli prawie 4 km/s). Ustalono, że wojsko rosyjskie wystrzeliło rakietę z 4. poligonu rakietowego Kapustin Jar w obwodzie astrachańskim w Rosji. W 15 minut poleciała nad Dniepr.
Wcześniej funkcjonariusze ukraińskiego wywiadu stwierdzili, że nazwa „Oresznik” używana przez Rosjan jest w rzeczywistości szyfrem. Główny Zarząd Wywiadu uważa, że najeźdźcy mogli użyć rakiety balistycznej z mobilnego systemu rakietowego Kedr. A zdaniem Pentagonu rakieta powstała na bazie rosyjskiego międzykontynentalnego pocisku balistycznego RS-26 Rubezh.
- Rankiem 21 listopada Rosjanie zaatakowali Ukrainę. W wyniku strajków w Dnieprze uszkodzony został budynek ośrodka rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, kotłownia oraz dwa domy prywatne. Siły Powietrzne podały, że Rosjanie po raz pierwszy użyli międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM). Następnie prezydent Władimir Zełenski potwierdził, że charakterystyka i prędkość rakiety odpowiadają typowi międzykontynentalnej międzykontynentalnej rakiety balistycznej.
- Wieczorem tego samego dnia Władimir Putin powiedział, że Rosja wystrzeliła „eksperymentalny pocisk balistyczny Oresznik”. na Ukrainie, rzekomo zdolnego do przenoszenia głowic nuklearnych. Nazwał to reakcją na użycie przez Ukrainę rakiet ATACMS i Storm Shadow w obwodach kurskim i briańskim.
- UE odpowiedziała na atak nad Dnieprem i stwierdziła, że Putin myślał o eskalacji, a nie o pokoju.< /li>
- Źródło LB.ua w dowództwie Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowało, że Rosja posiada tylko kilka jednostek eksperymentalnej rakiety balistycznej średniego zasięgu, która uderzyła w Dniepr. Jednocześnie partnerzy dysponują systemami obrony powietrznej zdolnymi zestrzelić tego typu rakiety.
- Przewodniczący Ministerstwa Spraw Zagranicznych Andrij Sigiba wezwał partnerów Ukrainy do zapewnienia systemów obrony powietrznej zdolnych zestrzelić tego typu rakiety. rakiety. Podkreślił także, że użycie przez Rosję rakiety balistycznej średniego zasięgu jest jej typowym szantażem. Putin stara się zastraszyć wszystkich, którzy wspierają Ukrainę.