Dzień wcześniej, 30 października, późnym wieczorem, a właściwie w nocy, żołnierze Putina zrzucili bomby kierowane na dzielnicę Saltovsky w Charkowie, celowo celując w jednym z ataków w dziewięciopiętrowy budynek mieszkalny.
11 0
Jak podaje NBN z linkiem do informacji opublikowanych na oficjalnym profilu Telegramu szefa Obwodowej Administracji Wojskowej w Charkowie Olega Sinegubowa, skala zniszczeń domu na skutek uderzenia wrogiego KAB była dość znaczna, co groziło zawaleniem, i w ogóle środki poszukiwawczo-ratownicze.
Według Sinegubowa pracownikom Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy udało się szybko rozebrać wrak wieżowca, niemal zniszczonego w wyniku ataku rosyjskich sił okupacyjnych.
Jak się okazało, w wyniku zrzucenia bomb kierowanych/naprowadzanych na dzielnicę Saltovsky uszkodzonych zostało 16 samochodów osobowych i 14 budynków mieszkalnych (wybito okna).
Również od od  ; rankiem w najbliższy czwartek, 31 października, w wyniku zbrodni wojennej „wyzwolicieli” 34 osoby zostały ranne (w tym 11-letnie dziecko), a 12-letni chłopiec zginął.
Fot. `8212; t.me/synegubov
Fot. `8212; t.me/synegubov
Fot. `8212; t.me/synegubov
” =” Sinegubow wyjaśnił dane dotyczące skutków wieczornego nalotu rosyjskiego na Charków (FOTO)” />
Fot. `8212; t.me/synegubov
Fot. `8212; t.me/synegubov
Fot. `8212; t.me/synegubov
Fot. `8212; t.me/synegubov
Wcześniej na naszym portalu informacyjnym pisaliśmy, jak Pieskow skomentował informację o negocjacjach Ukrainy z Federacją Rosyjską w sprawie zawieszenia ataków na sektor energetyczny.