Władze Niemiec, Francji i Holandii oświadczyły, że nie zgadzają się z zasadami, zgodnie z którymi Europejski Bank Centralny ( EBC) będzie sprawować podstawową kontrolę nad cyfrowym euro.
Przedstawiciele tych krajów stwierdzili, że EBC przekroczył swoje uprawnienia ograniczając liczbę cyfrowych euro, które obywatele UE mogą przechowywać w portfelach prowadzonych przez kontynentalny bank centralny. Jeśli EBC ustali wysoki limit wypłat cyfrowego euro, wówczas w czasie pogorszenia koniunktury gospodarczej użytkownicy będą mogli wypłacać znaczne kwoty z tradycyjnych banków. Zagroziłoby to stabilności finansowej Europy, powiedział Politico jeden z europejskich dyplomatów.
Wszelkie ograniczenia transakcji dokonywanych cyfrowym euro mogą naruszać osobistą wolność finansową ludzi. Rodzi to pytanie o równowagę sił pomiędzy EBC a państwami członkowskimi UE. EBC nie powinien nadmiernie kontrolować własnego stablecoina, a banki centralne muszą przyjąć bardziej aktywną rolę w kształtowaniu struktury cyfrowego euro, twierdzą urzędnicy, z którymi rozmawiała publikacja.
Według wrześniowych danych amerykańskiego centrum analitycznego Atlantic Council, 134 kraje na całym świecie badają możliwości, jakie dają waluty cyfrowe dla swoich banków centralnych. W 2020 roku takich krajów było tylko 35. Ponad 65 krajów, w tym Indie, Australia i Brazylia, poczyniło ogromne postępy w tworzeniu własnej waluty cyfrowej Banku Centralnego (CBDC).
Europejski Bank Centralny pracuje nad cyfrowym euro od 2021 r. Na początku roku członek zarządu EBC Piero Cipollone obiecał, że cyfrowe euro zapewni większy poziom prywatności niż prywatne monety typu stablecoin.
Источник: bits.media