Site icon GEO Polityka

Po tysiąc hrywien od Zełenskiego: jak to wpłynie na gospodarkę i dokąd pójdą pieniądze?

Pomysł płatności w wysokości 1000 UAH nie jest innowacyjny.

1 grudnia na Ukrainie rusza nowy program społeczny, którego celem będzie pomoc rodzinom. Wydatki dodatkowych 30 miliardów hrywien pojawiają się w kontekście podjętych właśnie trudnych decyzji o podwyższeniu podatków i zadłużenia.

TSN.ua zebrała wszystko, co wiadomo na temat inicjatywy Prezydent Władimir Zełenski.

Zełenski polecił rządowi wprowadzenie od 1 października nowego programu, z którego będzie mogła skorzystać każda rodzina na Ukrainie. Program E-wsparcia przeznaczony jest zarówno dla dorosłych, jak i dzieci.

Według niego państwo przygotowuje się obecnie na wszystkich poziomach do nadchodzących miesięcy, w tym zimy. Oprócz spraw systemowych zostaną podjęte decyzje mające na celu wsparcie ludzi.

„Tysiąc hrywien na osobę – dla rodziny będzie to kosztować kilka tysięcy hrywien, a pieniądze można przeznaczyć na opłacenie ukraińskich towarów i usług, w tym mediów, energii elektrycznej. Bilety to Ukrzaliznytsia ukraińskie leki” – wyjaśnił Zełenski.

Podczas gdy internauci tworzą memy i żartują, ekonomiści krytykują tę decyzję. Mówią, że taka hojność nic nie zmieni dla gospodarki.

Co mówią eksperci

Bankier inwestycyjny Siergiej Fursa nazwał decyzję Zełenskiego „jaskiniowym populizmem i nieefektywne wykorzystanie zasobów.”

„To próba uspokojenia społeczeństwa po prokuraturze i MSEC. Nie, to nie może być przeznaczone na wojsko. To będzie pochodzić z tej części budżetu, która jest przeznaczona „nie na sektor obronny” – zauważył ekspert.< /p>

Fursa przewiduje, że takie wyrzucanie pieniędzy może doprowadzić do inflacji i jest ciekaw, jak zareaguje na to walczący z nią Narodowy Bank.

Narodowy Bank nie komentował tej kwestii decyzja prezydenta.

Roman Sulzhik, finansista, były bankier JP Morgan i Deutsche Bank uważają, żeśrodki przyznane Ukrainie przez partnerów można było wydać znacznie efektywniej– wypłacając dożywotnio 200 tys. hrywien miesięcznie wszystkim, którzy stali się inwalidami w czasie działań wojennych podczas obrony kraju lub przekazując pieniądze rodzinom wojskowym.

” Byłoby to prawidłowe i pokazałoby, że władze rozumieją, że największy stres w społeczeństwie występuje obecnie właśnie dlatego, że ludzie boją się wstąpić do wojska – częściowo dlatego, że nie wierzą, że ktokolwiek będzie wspierał ich lub ich rodziny, jeśli przyniosą poświęcić się dla dobra nas wszystkich” – mówi Roman Sulzhik.

Kandydat nauk ekonomicznych, główny konsultant Centrum Studiów Polityki Zagranicznej Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych Iwan Us w komentarzu do „Suspilnej” stwierdził, że jego zdaniem celem inicjatywy Zełenskiego jest umożliwienie obywatelom utrzymać się, dysponując pewnymi zasobami, na tle prób Federacji Rosyjskiej wyrządzenia znacznych szkód krajowemu sektorowi energetycznemu.

„Następuje to natychmiast po otrzymaniu informacji o otrzymaniu pomocy zewnętrznej i najprawdopodobniej kwestia ta została uzgodniona z partnerami, tak aby pomoc ta została przeznaczona nie tylko na cele wojskowe, ale także na wsparcie obywateli Ukrainy” – stwierdziliśmy.

Zauważył, że nie było jeszcze jasnego oświadczenia rządu, że środki na tę inicjatywę będą przekazywane w szczególności poprzez pomoc zewnętrzną.

Parlament nie ma uprawnień do zakazania wydawania pieniędzy Ukraińcom z inicjatywy prezydenta Władimira Zełenskiego. Potrzebna jest do tego odrębna ustawa lub podobne wydatki można przewidzieć w budżecie państwa. Mówił to w Radiu Wolność poseł ludowy partii „Głos”, sekretarz Komisji Rozwoju Gospodarczego Rady Najwyższej Ukrainy Jarosław Ruszczyszyn.

„Myślę, że w Gabinecie Ministrów też byli zszokowani tą propozycją prezydenta, co zresztą nie leżało w jego kompetencjach. Oni byli nie mniej zszokowani, skoro mogli zaoferować takie miejsce lub inwestycję miałby znacznie więcej (dźwignia wpływu – przyp. red.), czyli znacznie większy efekt mnożnikowy dla gospodarki. Oczywiście słuszne jest dawanie pieniędzy osobom o niskich dochodach, bo oni w zasadzie nie oszczędzają, i tyle środki wracają bezpośrednio do gospodarki” – powiedział.

Poseł ludowy uważa, że ​​rozdawanie pieniędzy nie będzie miało pozytywnego wpływu na gospodarkę. Jednocześnie może mieć także konsekwencje społeczne. Ruszczyszyn twierdzi, że ta decyzja jest „absurdalna”.

Jak otworzyć kartę, aby otrzymać tysiąc od Zełenskiego

W aplikacji swojego banku otwórz kartę karta do krajowych płatności typu cashback– może to być karta wirtualna lub fizyczna. Jeśli korzystasz z kart kilku banków, możesz objąć programem wszystkie.

Na co możesz wydać tysiąc Zełenskiego

Fundusze można przeznaczyć na opłacenie ukraińskich towarów i usług, w tym mediów, książek, biletów na Ukrzaliznycję, leków itp. Istnieje również możliwość przekazania tych pieniędzy na wsparcie Sił Zbrojnych Ukrainy.

Pamiętaj:

W 2008 r. ówczesna premier Ukrainy Julia Tymoszenko przekazała 1000 UAH każdej osobie, która straciła fundusze w sowieckim Sbierbanku ZSRR. Następnie na płatności wydano 5 miliardów hrywien.

W 2012 roku decyzję tę skopiował Wiktor Janukowycz, od razu nadawano tej inicjatywie przydomek „Tysiąc Wity”.

Wówczas Ukraińcy otrzymali już tysiąc hrywien od państwa, które nieformalnie nazywało się „Vovina Thousand”, a oficjalnie „e-Support”. Miało to miejsce w 2021 r., w szczytowym okresie pandemii covida. Za pośrednictwem Diyu dla w pełni zaszczepionych Ukraińców przeznaczono pieniądze na wirtualne karty płatnicze.

Wówczas rząd przeznaczył na ten cel 8 miliardów. Środki Programu można było przeznaczyć wyłącznie na książki, usługi z zakresu kultury, sportu czy transportu pasażerskiego .

tsn.ua

Exit mobile version