Trzy państwa „wątpią i chowają się za plecami innych”.
< /p>
Publikacja Politico, powołując się na źródła własne przywódców USA i NATO, podaje, że Stany Zjednoczone i Niemcy nie są jedynymi członkami Sojuszu, którzy sceptycznie odnoszą się do pomysłu natychmiastowego zaproszenia Ukrainy.
Oprócz kluczowych sojuszników zajmujących czołowe pozycje pod względem wielkości pomocy wojskowej dla naszego państwa, NATO ma jeszcze co najmniej pięć państw, które nie są gotowe pomóc w realizacji pierwszego punktu Plan Zwycięstwa przedstawiony przez Prezydenta Władimira Zełenskiego.
Dwa z nich są dość oczywiste – to Słowacja i Węgry, których populistyczne rządy trzymają się prokremlowskiego kursu i otwarcie mówią, że nie pozwolą Kijowowi na przejście w kierunku członkostwa w Sojuszu.
Kolejna trójka, jak mówią rozmówcy Politico, „ma wątpliwości” i ukrywa się za plecami USA i Niemiec”. Mówimy o Belgii, Słowenii i Hiszpanii. Ich przywódcy „pozornie popierają tę ideę, o ile ma ona abstrakcyjne zarysy, ale będą coraz bardziej się opierać, gdy zaproszenie stanie się bardziej konkretną perspektywą”.
To stanowisko stoi w jaskrawym kontraście z krajami bałtyckimi i Polską, które są największymi zwolennikami członkostwa Ukrainy.
- Wcześniej „Le Monde” twierdził, że Waszyngton jest gotowy zapewnić Ukrainie zaproszenia do NATO.