Site icon GEO Polityka

Zwycięstwo zadedykowane zmarłemu synowi: Ngannou powrócił do MMA po genialnym nokaucie (wideo)

Francis znokautował swojego przeciwnika w pierwszej rundzie.< /p >

Były mistrz UFC Francis Ngannou spektakularnie pokonał Brazylijczyka Renana Ferreirę na turnieju mieszanych sztuk walki PFL Super Fights, który odbył się 19 października w stolicy Arabia Saudyjska, Riyad.< /p>

Francis znokautował swojego przeciwnika w pierwszej rundzie. Kameruński zawodnik nazywany „Predatorem” przyjął obalenie, ustawił się nad przeciwnikiem i zadał serię potężnych ciosów – sędzia był zmuszony interweniować i przerwać walkę.

Recenzja Ngannou – Walka z Ferreirą

Dla Ngannou była to pierwsza walka MMA od 2022 roku. Od tamtej pory dwukrotnie próbował swoich sił w boksie. Najpierw przegrał niejednogłośną decyzją z Brytyjczykiem Tysonem Furym, którego udało mu się nawet powalić. Następnie Francis został znokautowany przez innego byłego mistrza Wielkiej Brytanii, Anthony'ego Joshuę.

Ngannou zadedykował swoje zwycięstwo nad Brazylijczykiem swojemu synowi, który zmarł w wieku 15 miesięcy w kwietniu tego roku.

„Nie mogę myśleć o niczym innym jak tylko o moim synu Kobe. Wchodzę na ring tylko dla niego. Mam nadzieję, że ludzie zapamiętają jego imię, bo bez Kobego nie byłoby mnie tutaj. To zwycięstwo należy do Kobe.”, powiedział Ngannou po walce.

tsn.ua

Exit mobile version