Site icon GEO Polityka

Naloty TCC w Kijowie: wojskowe biuro rejestracji i poboru wydało ważne oświadczenie

Twitter LinkedIn

Urzędnik sektora mobilizacji i obrony kijowskiego TCC oraz spółki joint venture Larisa Kozak powiedziała, że ​​naloty w miejscach publicznych stolicy pozytywnie wpłynęły na proces mobilizacji.

Poinformuje o tym URA-Inform w powiązaniu z Glavcom.

W jej opinii były one skuteczne, gdyż liczba wolontariuszy, którzy są gotowi do obrony Ojczyzny.

 „Jeśli chodzi o pracę w miejscach publicznych — działania te przyniosły skutek. Mogę powiedzieć, że frekwencja wzrosła. Poza tym może to w jakiś sposób przyczyniło się do podniesienia świadomości naszych obywateli i ludzie znów zaczęli przyjeżdżać dobrowolnie lub na wezwanie” – dodał. Kozak przekonuje.

Jednocześnie funkcjonariusz zauważył, że jeśli w trakcie kontroli doszło do przypadków łamania praw obywateli przez pracowników TCC, wówczas należy zgłosić się na policję.

p>

„Nie znam przypadków z udziałem obywateli, którzy posiadali aktualne wojskowe dokumenty rejestracyjne i dlatego podlegają pewnego rodzaju zatrzymaniu lub dostarczeniu do TCC. Jeśli spojrzymy na ramy regulacyjne, istnieje wiele mechanizmów zachęcających obywatela do samodzielnego odwiedzania TCC” – dodał. – powiedziała Larisa Kozak.

Dodatkowo dodała, że ​​wielu sprawców naruszeń unika bezpośredniego kontaktu z TCC. W związku z tym nigdy dobrowolnie nie stawią się w urzędzie rejestracji i poboru do wojska, nawet jeśli otrzymają wezwanie.

„Dlatego takie ostrzegawcze zdarzenia muszą być kontynuowane — to nasza codzienna praca, która odbywa się w ramach prawnych, zgodnie z przepisami, które dopuszczają tego typu zdarzenia” – dodał. – powiedział serwisant.

Z kolei Wakarczuk po raz pierwszy skomentował naloty TCC i policji po koncercie Okeany Elzy.

Źródło informacji

Exit mobile version