Armia Putina nie ma wystarczającej liczby personelu, aby bronić obwodu kurskiego, dlatego Federacja Rosyjska tworzy bataliony Koreańczyków z Północy, aby wysłać je w ten region, a także zastanawia się nad sposobami przyciągnięcia dodatkowej „siły roboczej”.
11 0 < p>
Jak podaje NBN, powołując się na Instytut Studiów Wojennych (ISW), Kreml różnymi metodami stara się zachęcić Rosjan do wzięcia udziału w walkach w obwodzie kurskim.
Jak się okazało, rosyjska elita znalazła kilka sposobów na pobudzenie obrony obwodu kurskiego: Moskwa planuje zwiększyć finansowanie potencjalnych „wyzwolicieli”, a także ponownie rozważyć podejście do nadawania statusu weterana. Oczekuje się, że już wkrótce za weteranów w Federacji Rosyjskiej będą uważani nie tylko ci, którzy „bronili się” przed inwazją, ale także ci, którzy stawiali opór „zbrojnym prowokacjom na granicy państwowej”.
Zgodnie z obowiązującym prawem federalnym Zgodnie z prawem Federacji Rosyjskiej poborowi nie mogą bezpośrednio uczestniczyć w działaniach zbrojnych (w tym w obronie obwodu kurskiego), ale wkrótce takie ograniczenia zostaną częściowo skorygowane, na co przeznaczono 3,4 miliarda rubli. Ponadto, zgodnie ze zaktualizowanym statusem, weterani uzyskają prawo do wyższej emerytury i możliwości naliczania świadczeń socjalnych.
ISW podkreśliło:
Rozszerzanie statusu weterana to kolejna luka, która pozwoliłaby Kremlowi potajemnie polegać na poborowych w obronie granicy bez konieczności [radykalne] zmiany w ustawodawstwie.
Wcześnie pisaliśmy o fakcie, że ISW ujawniło powód wzmożenia rosyjskiej kontrofensywy w obwodzie kurskim.< /p>