Niedawno w krajowej przestrzeni medialnej pojawiły się dane ze śledztwa dziennikarzy – żołnierze na pierwszej linii frontu otrzymują gulasz wieprzowy niskiej jakości (zawiera aż 60 proc. wody).
11 0
Jak podaje NBN wraz z linkiem do oświadczenia doradcy ds. komunikacji strategicznej Państwowego Operatora Logistycznego (DOT) autorstwa Tatiany Charczenko, wyemitowanego podczas teletonu na kanale YouTube TSN, urzędnicy Ministerstwa Gospodarki Obrona rozpoczęła specjalne sprawdzanie informacji publikowanych wcześniej w mediach, dotyczących dostaw dla wojska niskiej jakości konserw wieprzowych.
Według Charczenki, oprócz specjalnej kontroli partii ukraińskich Departamentu Obrony Narodowej przedstawiciele DOT przeprowadzili także szereg wizyt terenowych i prowadzono odpowiednie „rozmowy” z firmami-dostawcami i wykonawcami kontraktów podwykonawczych.
W szczególności dzięki takim wydarzeniom DOT ma już jedno można dyskutować o pewnym fałszowaniu dokumentacji przez firmę-dostawcę.
Ponadto identycznych wyników oczekuje się od komisji Ministerstwa Obrony Narodowej (stanie się ona podstawową bazą dokumentacyjną), z którą DOT będzie w stanie „pracować i nakładać sankcje lub akceptować jakichkolwiek decyzji zarządu w ramach naszych umów z dostawcą.”
Nasz portal informacyjny już wcześniej pisał o tym, jak Umerow wyjaśnił zwolnienie swoich czterech zastępców.
>