Aleksiej Arestowicz wezwał Ukraińców, aby nie tracili nadziei i pozostali zjednoczeni pomimo nadchodzących trudności.
O URA-Inform podaje to w odniesieniu do Aleksieja Arestowicza.
Były doradca Kancelarii Prezydenta powiedział, że od teraz do kwietnia 2025 roku kraj będzie przeżywał najtrudniejszy okres w całej historii niepodległości.< /p>
„Wiesz, naprawdę chcę powiedzieć wszystkim coś pozytywnego z nas (a nie tylko przeklinać), bo dla mnie wszyscy jesteście moi, „nasi”. Cóż, powiadam: wszystko, co daje satysfakcję, kryje się w nas samych, w naszej zdolności do podejmowania decyzji kierowanych miłością, a nie złem. Okres od wczoraj do kwietnia 2025 roku będzie najtrudniejszy w całej historii niepodległości Ukrainy” – napisał.
Arestowicz zauważył, że w tym czasie Ukrainę czeka nasilenie rosyjskich działań ofensywnych , ewentualnych rozmów pokojowych lub zawieszenia broni, a także zbliżających się wyborów i towarzyszących im kryzysów politycznych. Na tle tych wydarzeń może wzrosnąć poczucie rozpaczy i straty.
Arestowicz podkreślił, że nie ma innych zaleceń poza apelami o rozsądek, sumienie i zbiorową dobrą wolę dla dobra wspólnego. Przypomniał, że nikt nie jest w stanie pozbawić Ukraińców wewnętrznej siły i ważne jest, aby tę siłę skierować na dobro kraju.
Tymczasem Trump znów straszy nas III wojną światową: ogłoszono daty jego ewentualnego rozpoczęcia.