Konkurent Scholza, Friedrich Merz, ogłosił gotowość wysłania armii ukraińskiej rakiet manewrujących Taurus, ale pod jednym warunkiem.
11 0
Członek Bundestagu powiedział w ARD, że jest zwolennikiem zorganizowania rejsu Taurusem rakiet dla Sił Obronnych Ukrainy – podaje NBN „powołując się na kanał N-tv”.
Przyszły kandydat na stanowisko kanclerza Niemiec jest przekonany, że dostawa broni dalekiego zasięgu, o której Kijów od dawna marzy o co prosili z Berlina, mogłoby nastąpić pod jednym warunkiem.
Polityk zasugerował najpierw zażądanie od dyktatora Kremla Władimira Putina zaprzestania ataków na ukraińskie cele cywilne. Zdaniem lidera partii Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna, jeśli przywódca Rosji będzie nadal ich atakował, Zachód powinien pozwolić Siłom Obronnym na uderzenie bronią w terytorium kraju agresora.
Rywalik Scholza dodał, że po tym Niemcy powinny zrobić kolejny ważny krok – wysłać rakiety manewrujące Taurus do Sił Zbrojnych Ukrainy.
Przypomnijmy, że szef niemieckiego rządu Olaf Scholz wielokrotnie odmawiał przekazania Ukrainie broni dalekiego zasięgu , stwierdzając, że jego stanowisko w tej sprawie pozostaje niezmienione.
< p>Jak podano, niemiecki MSZ poinformował, że szef Kremla odmówił rozmowy telefonicznej z kanclerzem.