Site icon GEO Polityka

Jak Rosja stworzyła „flotę cieni” i dlaczego sankcje nie powstrzymały tankowców naftowych

Sankcje zewnętrzne nie powstrzymały transportu morskiego ropy z Rosji ї Federacji. Co więcej, jedyne dane, o których można mówić, to to, że tankowce z „czarnej listy” zamieniają się w aktywne roboty.

Dlaczego jest możliwe, że Rosja stworzyła „ciemną flotę” – z materiału RBC-Ukraina.

Zmіst

Dla cystern z „czarnej listy” odnaleziono trasy obwodnic

Rośnie liczba tankowców zatopionych w wyniku niedawnych sankcji za udział w transporcie rosyjskiej ropy drogą morską. Do końca dnia być może jedna trzecia statków znajdujących się na „czarnej liście” wróciła do pracy.

Co najmniej 21 z 72 tankowców objętych sankcjami Urzędu Kontroli Aktywów Zagranicznych Departament Skarbu USA, Ministerstwo Finansów Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej. Przez minioną rzekę przewieźli 24 dostawy rosyjskiej ropy z tych krajów, ponieważ zostały one zmarnowane w oczekiwaniu na inwazję Rosji na Ukrainę na pełną skalę.

Rosnący wzrost liczby nabywców i brak obaw związanych z napływem klientów z Wielkiej Brytanii prawdopodobnie pomogły Moskwie i jej klientom poznać trasy obwodnic, pisze Bloomberg.

Wzrost w tempie, w jakim cysterny zawracają. Większość z nich przejmowała pierwsze 10 dni małżeństwa. W Serpnej i Veresnej jest ich ponad sześć, a wcześniej tylko pięć.

Po raz pierwszy czołgiści z „czarnej listy” stali bezczynnie. Do początku 2024 roku (kilka lat po nazwaniu pierwszych statków) nie transportowano z nich żadnych dostaw rosyjskiej i innej ropy. Jednak obecnie podaż tych tankowców gwałtownie wzrosła.

Pierwsze sankcje nałożył Departament Skarbu USA na początku 2023 roku. Tuż przed listą zatopione zostały dwa tankowce Primorye i Yasa Golden Bosphorus, które transportowały benzynę ciężką, sprzedawaną po cenie 60 dolarów za baryłkę. Znaczące jest to, że rurociąg został naprawiony w celu ograniczenia dochodów Rosji z handlu ropą.

W 2024 r. przed listami brytyjskimi i unijnymi zatopiono 73 statki, a na dziewięć z nich nałożono sankcje więcej niż jednego organu. Jeden tankowiec – Yasa Golden Bosphorus – znalazł się na amerykańskiej liście.

Brytyjskie przepisy wydają się najskuteczniejsze. W około dwóch trzecich przypadków tankowce były transportowane w ramach sankcji londyńskich. Na czarnej liście znajdują się także tankowce oddane do użytku pod Veresną (tylko jeden z nich otrzymał sankcje z Brukseli).

Sankcje USA mogą być skuteczniejsze. W sumie czterema z 39 tankowców, które znalazły się na „czarnej liście” Waszyngtonu, przewieziono sześć przesyłek. Większość z nich była bezczynna od momentu wprowadzenia na rynek przez okres do 11 miesięcy.

Od tego czasu zmieniono nazwy około 50 tankowców, a chorągiew wielu z nich zmieniła się z dnia na dzień. Na przykład trzynaście statków pływa obecnie pod banderą Barbadosu, którego rejestr statków prowadzony jest przez Najwyższą Komisję kraju w Londynie.

Większość rosyjskiej ropy naftowej została zrzucona do chińskich portów. Prawie jedna trzecia z nich zmarła w Indiach, co świadczy o tym, że takie niegodne matki należą już do przeszłości.

Wcześniej statki te przyciągały Noworosyjsk, port Federacji Rosyjskiej na wybrzeżu Morza Czarnego. Najnowsze partie transportowane są także we wszystkich rosyjskich portach eksportowych.

W takim przypadku tankowce z „czarnej listy” to tylko niewielka część tzw. „ciemnej floty”, wybranej przez Rosję do celów transport ropy naftowej i produktów naftowych poza zasięgiem nadchodzących mocarstw. Zmniejszyło to skuteczność sankcji, pozostawiając wiele innych statków zbudowanych w celu wspierania przepływu ropy i dochodów Kremla.

Jak Rosja stworzyła „ciemną flotę”

Po odwołaniu na początku 2022 roku pierwszych giełd na eksport rosyjskiej ropy Moskwa zgromadziła „flotę cieni” składającą się z ponad 400 statków. Oczekuje się, że będą transportować blisko 4 miliony baryłek dziennie i wnosić do rzeki miliardy dolarów.

Rosja do finansowania sądów wykorzystuje korporacyjne struktury offshore. Oznacza to, że dla nadchodzących formacji ważne jest określenie, kto przetrzymuje tankowce, kto je dodaje i kto kontroluje operację.

Dochodzenie „Financial Times” uchyla tajemnicę. Zokrema, najnowsze dane korporacyjne wykazały, że rosyjska firma Lukoil sfinansowała brytyjskiemu księgowemu Johnowi Ormerodowi zakup co najmniej 25 starych tankowców od początku 2022 r. do połowy 2023 r. za łączną kwotę ponad 700 mln dolarów iv.

Do statku skórowego dodano zarejestrowaną firmę zarejestrowaną na Wyspach Marshalla. Koshti przekazał firmie Eiger Shipping DMCC z siedzibą w Dubaju i powiązaną z Lukoilem.

Według doniesień prasowych FT za obsługę tankowców uznano firmy z Dubaju powiązane z Muhammadem Tahirem Lakhanim, brytyjskim magnatem żeglugowym pochodzenia pakistańskiego. Pomogli także prawnicy i brokerzy, w tym zarejestrowana w Londynie firma Braemar.

Do chwili przybycia 25 statków przetransportowało około 120 milionów baryłek rosyjskiej ropy. Przy ostrożnych szacunkach na poziomie 60 dolarów za baryłkę, przyniosło to Moskwie eksport ciężkiej benzyny o wartości 7,2 miliarda dolarów.

W tym przypadku nie da się potwierdzić, że ludzie złamali wszystkie prawa. Niezależnie od tego, że Łukoil od dawna objęty jest sankcjami, na listach nie ma ani Eiger Shipping DMCC, ani Dubai Vlasnik. A firmy z Dubaju nie mają obowiązku negocjowania wymiany walut, ponieważ nie otrzymują finansowania i usług z krajów G7.

Przed inwazją na Ukrainę w 2022 roku eksport rosyjskiej ropy odbywał się głównie za pomocą przybywających tankowców, które dominują we flocie lekkich statków. Próbując skrócić wpływy Kremla ze sprzedaży ropy do USA, UE, Wielkiej Brytanii i innych krajów „Wielkiej Rodziny” powstrzymywali swoje firmy od dostarczania statków, ubezpieczeń czy finansowania rosyjskiego eksportu, gdyż nie sprzedawano nafty w przeszłości zhkoy.

Rosja zasnęła tworząc „flotę cieni”. Pod koniec 2022 roku rynek tankowców ożywił się, odłama rosyjskich firm zaczęła skupować stare statki, a nowe statki wkrótce miały rzadką okazję kupić je po wysokich cenach.

W 2005 roku za 35 milionów dolarów zakupiono tankowiec Kudos Stars. Do najdroższych – wartych około 43 mln dolarów – tankowca Galian 2, zbudowanego w 2007 roku. Takie ceny były o dwie trzecie wyższe niż ceny rynkowe statków podobnej wielkości w tym stuleciu.

Rosyjskie firmy i handlowcy nafty specjalnie poszukiwały nierosyjskich brokerów i operatorów energii, aby zabezpieczyć połączenia z takimi zbiornikami, nawet ekspert z „Flota cieni” w Harvardo UNIVITITI CRREG Kennedi

„Rosіyani próbowała jaknaydali oddalić się od Moskwy „Floty Tіniye”, co prawomocnie przyczynia się do deklaracji Chosa Rosiyska Idey”, rosnąco po win. /p>

Według szacunków rosyjskie firmy od 2022 roku wydały na zakup stałych tankowców ponad 10 miliardów dolarów. „Moskwa wyraźnie stara się utrzymać ten dystans, aby chronić swoje inwestycje, a także podzielić je na różne bogate organizacje” – dodał.

Łaska Johna Ormeroda dała rzadką okazję do zebrania funduszy na Brytyjscy prawnicy i brokerzy statków „Flota cieni” Rosji. Londyn jest centrum doskonałości branży morskiej, a firma Braemar jest jednym z wiodących brokerów – łączącym sprzedawców i kupujących za setki cen.

Braemar potwierdza, że ​​działała jako pośrednik do wynajęcia w dziewięć miejsc. Ale kusiło, żeby to skomentować, bo wiedziała, że ​​tankowce pomogą Rosji obejść sankcje.

Przygotowując tekst, korzystaliśmy z publikacji Bloomberga i Financial Times.

Terminovi ważne Przeczytaj informacje o wojnie między Rosją a Ukrainą na kanale RBC-Ukraine Telegram.

Exit mobile version