3. Brygada Specjalna potwierdziła informację grupy taktycznej „Kremennaja”, że w obwodzie charkowskim bojownicy brygady odbili pozycje i jeńców ukraińskich.
11 0
Dowódca 1. kompanii 2. batalionu szturmowego 3. Brygady Specjalistycznej o znaku wywoławczym „Mosja” potwierdził informację TG „Kremennaja”, że w obwodzie charkowskim żołnierze 3. Szturmu nie tylko odbili pozycje z wroga, ale także uratował obrońców z niewoli – podaje NBN.
Grupa taktyczna poinformowała, że w kierunku Limana żołnierze DRG wpadli w zasadzkę w liczbie do 10 najeźdźców. Dywersanci zaskoczyli obrońców, przez co nie byli w stanie skutecznie odeprzeć wroga. Rosjanie wzięli ich do niewoli i pod osłoną pasa leśnego poprowadzili w kierunku zajmowanych pozycji.
Oficer dyżurny 3. Brygady odkrył za pomocą drona, że grupa wojskowych nie dotarła do celu celu i nie było z nimi kontaktu, więc dowódca jednego z batalionów wysłał bojowników, aby eliminowali DRG i ratowali więźniów.
Grupa szturmowa na M113 złapała najeźdźców w momencie, gdy się zbliżali ich stanowiska. Obrońcy otworzyli ogień do rosyjskich dywersantów, którzy opuścili więźniów i zaczęli odpowiadać ogniem.
Wykorzystując moment, schwytani żołnierze uciekli i w ciągu 24 godzin samodzielnie powrócili na pozycje Sił Obronnych. W ramach Trzeciego Szturmu wyjaśniono, że wśród zwolnionych był oficer zawodowy w stopniu kapitana, sierżant i żołnierze.
Grupa szybkiego reagowania 3. Brygady odepchnęła najeźdźców, odbiła pozycje, a także uszkodziła i zniszczyły fortyfikacje wroga.
Wcześniej rosyjski analityk wojskowy poinformował, że we Wołczańsku w obwodzie charkowskim dowództwo okupantów zabiło kompanię bojowników Putina, nakazując odzyskanie fabryki kruszywa.