Fińska firma Oura Health Oy, znana z pierścieni do monitorowania kondycji, planuje w tym roku podwoić roczną sprzedaż do 500 milionów dolarów i przewiduje znaczny wzrost do 2025 r., jak podaje Bloomberg, dyrektor generalny firmy Tom Hale.
►Zasubskrybuj stronę Ministerstwa Finansów na Facebooku: główne aktualności finansowe
Plany firmy
W wywiadzie Hale zauważyło, że Oura zbudowała lojalną bazę klientów, sprzedając do tej pory ponad 2,5 miliona pierścionków. Dodał, że pomimo sukcesu firma nie przygotowuje się jeszcze do pierwszej oferty publicznej (IPO). Założona 11 lat temu firma Oura jest pionierem w zakresie urządzeń do śledzenia aktywności na ciele i generuje przychody ze sprzedaży swoich pierścionków po 299 dolarów za sztukę, przy miesięcznej opłacie wynoszącej 6 dolarów prenumerata. Chociaż rynek inteligentnych pierścieni jest węższy niż smartwatche i słuchawki, staje się coraz bardziej konkurencyjny — Samsung niedawno wypuścił Galaxy Ring za 400 dolarów.
Docelowo 500 milionów dolarów
Jednak Hale pozostaje optymistą co do przyszłość Oury. Podkreślił, że zyski firmy przypominają zyski firmy zajmującej się oprogramowaniem, a nie producenta sprzętu, a motorem wzrostu jest wysoka retencja klientów. Potwierdził również, że Oura spodziewa się osiągnąć przychody w wysokości około 500 milionów dolarów w 2024 r., czyli dwukrotnie więcej niż w 2023 r.
Obecnie Oura generuje około 80% swoich przychodów ze sprzedaży sprzętu, a pozostałe 20% z subskrypcji dla oprogramowania. Hale spodziewa się, że udział oprogramowania będzie z czasem rósł i zauważył, że Oura o dwa lata wyprzedza swoje cele w zakresie rentowności.
- Technologia