Site icon GEO Polityka

„Cenzor. NIE”: w Czechach zatrzymano osobę zamieszaną w sprawę defraudacji środków na zakup kopalń dla Ukrainy

Według dziennikarzy Choroszajew, który zasiadał w radzie nadzorczej słowackiej spółki pośredniczącej, przebywa w areszcie. 

Zdjęcie ilustracyjne Jak podaje Censor.NET, w Czechach zatrzymano jednego z oskarżonych w sprawie zakłócania zakupu amunicji dla Ukrainy Aleksieja Choroszajewa. Rozmówcy dziennikarzy w organach ścigania podali, że Choroszajew przebywa w areszcie od 5 września.

Według źródła „jego otoczenie ma nadzieję, że wkrótce zostanie zwolniony, a Czesi mówią, że zasiądzie dopóki wszystko się nie wyjaśni.” Choroszajew na Ukrainie uważany jest za współorganizatora przestępczego planu we lwowskim Arsenale.

Choroszajew pracował dla państwowego specjalnego importera Progress przed inwazją na pełną skalę. Na początku inwazji na pełną skalę przebywał za granicą i wstąpił do władz spółki Sevotech, która miała dostarczać amunicję dla lwowskiego Arsenału.

Według śledztwa Khoroshaev jako przedstawiciel rady nadzorczej Sevotech podjął decyzję o przeznaczeniu środków przeznaczonych na zakup amunicji. W tym celu rzekomo utworzył zorganizowaną grupę, w skład której wchodził ówczesny urzędnik ukraińskiego Ministerstwa Obrony Liew (to on podpisał porozumienie w ramach Ministerstwa Obrony). 

W radzie nadzorczej tej spółki zasiadał inny Ukrainiec, Władysław Klischar, który kilka tygodni temu otrzymał podejrzenie o defraudację w innej sprawie. 

Przypadek lwowskiego Arsenału

Chodzi o sprzeniewierzenie 1,5 miliarda hrywien przeznaczonych na zakup 100 000 sztuk amunicji moździerzowej. W sierpniu 2022 roku podpisano odpowiedni kontrakt ze lwowskim Arsenalem. Ministerstwo Obrony Narodowej przekazało środki na amunicję tej firmie, a ta ze swojej strony przekazała te środki innej, zagranicznej firmie, a ta firma innej. Fundusze te zniknęły z kont tego ostatniego i nigdy nie dostarczono ani jednej amunicji. 

W listopadzie 2022 r. dziennikarze hromadske opublikowali materiał o przerwach w zakupach amunicji dla MON. Z doniesień medialnych wynika, że ​​w łańcuchu dostaw znajdowały się firmy, które mogłyby zajmować się tzw. uszczelkami. Dziennikarze wyjaśniali, że na kilka miesięcy przed porozumieniem z Ministerstwem Obrony Narodowej, w sierpniu 2022 roku, lwowski Arsenal zawarł kontrakt ze słowacką firmą Sevotech, która nie jest liczącym się graczem na rynku zbrojeniowym, ale jest na nim obecna od 20 lat. Sevotech miał sprowadzić na Ukrainę 100 tys. kopalń za prawie 1,5 miliarda hrywien. Lwowski Arsenal miał jedynie otrzymać środki z ministerstwa i przekazać je dalej, zostawiając dla siebie 3% – czyli dokładnie tyle, na ile pozwoliła uchwała Rady Ministrów. Lwowski Arsenal otrzymał ponad 1 miliard zaliczki, z której część następnie przekazał swojemu pośrednikowi Sevotech. Większość tej kwoty trafiła na konta innego pośrednika, a pieniądze tam zniknęły.

W tym roku SBU ogłosiła podejrzenia pięciu osobom w związku z defraudacją środków na zakup amunicji. Podejrzenia otrzymali byli i obecni szefowie Departamentu Polityki Wojskowo-Technicznej, Rozwoju Uzbrojenia i Sprzętu Wojskowego Ministerstwa Obrony Narodowej, dyrektor i dyrektor handlowy lwowskiej spółki Arsenał, a także ich wspólnik – przedstawiciel zagraniczną strukturę handlową. Według źródeł LB.ua w organach ścigania podejrzenia otrzymali Liew, szef Departamentu Polityki Wojskowo-Technicznej Toomas Nahkur i szef lwowskiego Arsenału Jurij Zbitniew.

lb.ua

Exit mobile version