Dowództwo wojskowe Federacji Rosyjskiej planowało przeprowadzenie dużej ofensywy w obwodzie kurskim, jednak próby wyparcia ukraińskich sił zbrojnych z regionu podejmowane przez armię Putina nie powiodły się.
11 0 < p>
Publikacja Bild podała, że wielka ofensywa „ drugiej armii światowej” w obwodzie kurskim, mające na celu oddanie regionu przygranicznego pod kontrolę Moskwy, nie powiodło się – informuje NBN.
Media przypomniały, że w połowie ubiegłego miesiąca kremlowski dyktator Władimir Putin powiedział, że Siły rosyjskie muszą odbić cały obwód kurski do 1 października.
Jednak kontrofensywa Sił Zbrojnych Rosji przeciągała się – dopiero 17 września czołgi sił okupacyjnych mogły posunąć się naprzód na południe od osady miejskiej Korenevo. Wkrótce Moskwa zmieniła ramy czasowe powrotu przygranicznego regionu, twierdząc, że armia Putina ma czas do połowy przyszłego miesiąca.
Jak zauważają dziennikarze, te plany najeźdźców wydają się jednak iluzoryczne: Siły Zbrojne Ukrainy nie planują opuszczania regionu. Dowództwo Sił Zbrojnych Ukrainy przenosi na swoje terytorium dodatkowe jednostki. Teraz obrońcy próbują oskrzydlić rosyjski kontratak w Kursku i zmusić wroga do utrzymania obrony w kilku kierunkach jednocześnie.
Przypomnijmy, że szef Centralnego Centrum Operacyjnego Aleksander Kowalenko powiedział, że Putin obwinia FSB za utratę obwodu kurskiego.