Szef Centrum Zwalczania Dezinformacji Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony, porucznik Andriej Kowalenko, mówił o konsekwencjach niedawnych ataków na arsenał najeźdźców w pobliżu miasta Toropiec w obwodzie twerskim. Według niego „Bawowna” zniszczyła zapas pocisków Sił Zbrojnych Rosji na 2-4 miesiące wojny.
11 0
Szef Centralnego Centrum Operacyjnego nazwał ataki na „drugi” arsenał bardzo ważnym sukcesem armii świata” w pobliżu Toropets. Według niego przybycie do składów amunicji okupantów zniszczyło zapasy amunicji na 2-4 miesiące działań bojowych – podaje NBN.
Kovalenko wyjaśnił, że celem tworzenia arsenałów strategicznych jest gromadzenie zasobów dla przedłużająca się wojna. Ich eliminacja nie oznacza, że działania wojenne zostaną teraz wstrzymane, jednak takie ataki pozbawią logistykę wroga możliwości jej przedłużenia, a także w niektórych miejscach zmniejszą intensywność użycia broni.
Wcześniej ekspert zauważył, że ataki armii Putina na takie obiekty są nowym etapem wojny, ponieważ wcześniej docierały głównie z składów amunicji szczebla taktycznego i uderzenia te bezpośrednio wpływały na walkę na linii frontu. Jednak „bawowna” na rezerwach strategicznych Sił Zbrojnych FR będzie miała głębsze konsekwencje i skumulowany efekt.
Przypomnijmy, że 18 września zadany został cios w 107. arsenał GRAU Ministerstwa Obrony Federacji Rosyjskiej w pobliżu Toropets w obwodzie twerskim. Kilka dni później, 21 września, doszło do ataku na 23. Arsenał, który również znajduje się w pobliżu tego miasta.