Po raz pierwszy ukraiński piosenkarz MELOVIN otwarcie opowiedział o swoim osobliwym sposobie życia podczas koncertu w Kijowie, który odbył się na daczy jednego z centrów handlowych. Artysta podzielił się, że przeszedł bolesny okres rozłąki z partnerką, która od dwóch lat była w tym samym wieku – pisze WomanEL.
W swojej wrażliwej opinii MELOVIN przyznał, że powodem rozstania było dobro drugiej osoby, którą już kochał. Spivak zauważył, że był witany nie raz i nie raz przebaczał partnerowi, zwracając uwagę na wszystkie niedociągnięcia i problemy z setkami. Jednak w końcu zdałem sobie sprawę, że nie mogę już znieść tego bolesnego uczucia i postanawiam pożegnać się z przeszłością.
Uszczęśliwili mnie. Bolało jeszcze bardziej. Piszczałem do stulatków, którzy potrząsali dwoma kamieniami. Wysłał ich gdzieś daleko w przeszłości. I tak się złożyło, że po kilkuset dniach, skoro już wiedziałem o kłującej chorobie i zostałem uderzony niejeden raz, pouczyłem się i zacząłem pisać piosenkę „Zabijasz mnie”. Ale tej historii nie dało się wbić w skórę. I kocham każdego z Was, mam wielkie serce, modlę się, abyście nigdy nie pozwolili sobie na portretowanie
, znając Spivaka.
Spójrz na ten dodatek na Instagramie
Spivak zauważył również, że doświadczenie cierpienia inspiruje nową kreatywność, yaka postupovo całuje twoją duszę.
Niedawno MELOVIN „wysłał” hejtera do pijaka prosto ze sceny.