Szef niemieckiego rządu Olaf Scholz po raz kolejny odmówił przekazania Siłom Zbrojnym Ukrainy rakiet manewrujących Taurus. Ponadto kanclerz Niemiec ponownie wezwał do zbadania możliwości osiągnięcia pokoju.
11 0
< p class="wp-caption-text"> Fot. – Ken Mürk/ERR
Kanclerz Niemiec po raz kolejny odmówił wysłania na Ukrainę rakiet manewrujących Taurus, które według niego docierają do Moskwy. Przedstawiciel Berlina zauważył, że wielu nalega na niego, aby przekazał Kijówowi tę broń dalekiego zasięgu, lecz on będzie nadal obstawał przy tym stanowisku.
Poinformuje o tym NBN, powołując się na niemiecką publikację międzyregionalną FAZ .
Rozdział Rząd niemiecki ponownie stwierdził, że nadszedł czas, aby rozważyć możliwości osiągnięcia pokoju na Ukrainie, „aby zbadać, jakie istnieją możliwości”.
Kanclerz skomentował także kwestię stanowisko skrajnie lewicowych i skrajnie prawicowych sił politycznych, które określiły negocjacje pokojowe jako alternatywę dla wsparcia Kijowa. Scholz nazwał to stanowisko partii „naiwnym”.
Przypomnijmy, że w przyszłym tygodniu w Stanach Zjednoczonych ukraiński przywódca Władimir Zełenski spotka się z kanclerzem Niemiec. Szef rządu powiedział, że Niemcy zamierzają wysłać do Nowego Jorku sygnał, że w programie jest rosyjska inwazja na Ukrainę.
Wcześniej Scholz nalegał na udział przedstawicieli Moskwy w Światowym Szczycie Pokojowym.< /p>