Polscy strażnicy graniczni wyjaśnili, dlaczego zatrzymali Usyka na krakowskim lotnisku i skuli go kajdankami

Ujawniły się nowe szczegóły nieprzyjemnej sytuacji, w jakiej znalazł się ukraiński bokser .

Prezes Oddziału Karpackiego SG Jacek Michałowski i sekretarz prasowy krakowskiego lotniska „Balice” Natalia Wince opowiedzieli o szczegółach zatrzymania mistrz świata w wersjach WBA, WBO, WBC i IBO wagi ciężkiej Aleksander Usik na lotnisku w polskim Krakowie.

Poinformował o tym Ukrinform.

“The Sprawa dotyczyła dwóch obywateli Ukrainy. Jednego z nich nie wpuszczono na pokład samolotu, a drugiego oświadczył, że bez niego nie poleci” – powiedział Michałowski, dodając, że osoba towarzysząca Usikowi nie została wpuszczona na pokład.

Według niego w rezultacie przewoźnik nie wpuścił na pokład obu Ukraińców. Stracili status pasażerów, ale nie chcieli opuścić strefy wyjściowej (bramka – uwaga).

„Skutkowało to opóźnieniem odlotu samolotu, a w związku z tym, że nie zareagowali oni na prośbę pracowników przewoźnika o opuszczenie tej strefy, w związku z tym zgodnie z procedurą funkcjonariusze straży granicznej z grupy specjalnego reagowania zostali wezwano” – powiedział Michałowski.

Jak Straż Graniczna zauważyła, że ​​jeden z Ukraińców był skuty kajdankami.

„Ale to był środek zapobiegawczy, mający na celu doprowadzenie go do siedziby urzędu, gdzie natychmiast go rozwiązano. Mężczyźni nie stawiali oporu, byli w stanie podniecenia.” – podkreślił Michałowski.

Według niego przeprowadzono z nimi rozmowę, na lotnisko przybył także konsul Ukrainy.

„Zatrzymani nie otrzymali ani jednej kary, a jedynie upomnienie” – stwierdził przedstawiciel Departamentu Karpackiego Służby Granicznej RP.

Zauważył, że nie jest to sytuacja wyjątkowa: takie zdarzenia zdarzają się na lotnisku kilka razy w tygodniu.

Straż Graniczna wyjaśnił także, że z powodu tego zdarzenia samolot Kraków-Saloniki wystartował z wartownikiem z opóźnieniem.

Z kolei w komentarzu dla agencji marszałek lotniska Kraków Balice Natalia Wince poinformowała, że ​​po tym incydencie ukraiński bokser wraz z towarzyszącą mu osobą opuścili lotnisko i nigdy nie wrócili.

Przedstawiciele Oddziału Karpackiego SG i lotniska w Balicach nie poinformowano, jaka była przyczyna niewpuszczenia na pokład samolotu osoby towarzyszącej Usykowi.

Wcześniej media informowały, że podał prawdopodobną przyczynęZatrzymanie Usyka na krakowskim lotnisku. Zarzuca się, że Aleksander miał lecieć do Hiszpanii ze swoim trenerem Siergiejem Łapinem, jednak z nieznanych powodów nie chcieli wpuścić tego ostatniego na pokład samolotu, po czym go zatrzymali. W odpowiedzi mistrz odmówił samodzielnego lotu i sprzeciwił się zatrzymaniu przyjaciela, w wyniku czego obaj zostali aresztowani.

Przypominamy, że późnym wieczorem 2013 r. 17 września Usyk został zatrzymanyna krakowskim lotnisku. Odpowiednie wideo zamieścił w sieciach społecznościowych pierwszy wiceprzewodniczący Komisji ds. Młodzieży i Sportu Rady Najwyższej Zhan Belenyuk.

Żona boksera Ekaterina skomentowała zatrzymanie męża ze słowami „wszystko w porządku, później Aleksander wszystko wyjaśni, nic kryminalnego”.

Sam Usyk komentował już zatrzymanie na krakowskim lotnisku. Nazwał tę sytuację „nieporozumieniem, które szybko zostało rozwiązane”. Nagrał też wiadomość wideo, w której oznajmił, że jest już wolny. Bokser nie podał szczegółów tego, co się stało.

Usyk został zatrzymany i zwolniony w Polsce: co się stało?