Według Waszyngtonu chińskie propozycje stworzą niebezpieczny precedens.
Rada Bezpieczeństwa ONZ
Stały Przedstawiciel Stanów Zjednoczonych Robert Wood powiedział, że jego państwo nie popiera opracowanego przez Chiny „planu pokojowego” dotyczącego wojny na Ukrainie.
Jak podaje Ukrinform, sześciopunktowy dokument jest krytykowany w Waszyngtonie, ponieważ nie zawiera jednoznacznego poparcia dla suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy, a także nie uzupełnia formuły pokojowej prezentowanej przez Kijów.
Delegacja USA uważa, że zatwierdzenie chińskiego planu stworzyłoby niebezpieczny precedens, ponieważ „nie jesteśmy tutaj, aby nagradzać osoby naruszające Kartę Narodów Zjednoczonych”.
Stany Zjednoczone podkreśliły, że najszybszą drogą pokoju, wycofania wojsk rosyjskich z Ukrainy i zaprzestania ataków powietrznych. Jeśli tak się nie stanie, drugą opcją jest pozbawienie jej możliwości kontynuowania wojny.
„Jak Chiny mogą być zwolennikiem pokoju, skoro same pozwalają Rosji walczyć?” – retorycznie podsumował wystąpienie przedstawiciel USA.
- Stany Zjednoczone przedstawiły swoją wizję reformy Rady Bezpieczeństwa ONZ, która nie zakłada pozbawienia Rosji prawa weta.
- Prezydent Władimir Zełenski nazwał chińsko-brazylijski plan pokojowy „destrukcyjny”.